Reklama

Oko w oko

Oko w oko

Powstanie Warszawskie - duma ’44

www.wikipedia.org

Dla Polaków 1 sierpnia to dzień szczególny. Nie tylko dla tych związanych z Warszawą, ale dla każdego, komu nieobojętne są dzieje naszego narodu. Wtedy, w 1944 r., młodzi warszawiacy przypomnieli światu o Polsce. Ruszyli do walki z okupantem niemieckim, mając pełną świadomość sytuacji. Drugi okupant ze Wschodu stał pod Warszawą. Karty już były rozdane, dekretem z 22 lipca powstał tzw. rząd lubelski (chociaż de facto powstał w Moskwie), przeznaczony do pacyfikacji polskiego społeczeństwa, opanowania wszystkich dziedzin życia, całkowitego podporządkowania władzy sowieckiej. Armia Krajowa, dowódcy, zwykli żołnierze doskonale wiedzieli, jaki los spotkał ich kolegów z Kresów, Wilna, Grodna, Lwowa. Za armią radziecką szli funkcjonariusze NKWD i innych tajnych służb. Dla polskiego podziemia niepodległościowego oznaczało to śmierć. Jasnym, czytelnym dowodem pełnej świadomości powstańców Warszawy, o co walczą i dlaczego, jest wiersz 21-letniego Józefa Szczepańskiego „Ziutka”, napisany na barykadzie w sierpniu ’44:

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Czekamy ciebie, czerwona zarazo,/ Byś wybawiła nas od czarnej śmierci,/ Byś nam kraj przedtem rozdarłszy na ćwierci,/ Była zbawieniem witanym z odrazą...”.

W kilku następnych zwrotkach dzisiaj już dostępnego wiersza można odczytać całą istotę i sens Powstania Warszawskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W 1994 r. zbierałam materiały do filmu dokumentalnego pt. „Czy musieli zginąć?”. Pytania o sens Powstania zadawałam wówczas powstańcom, którzy zjechali do Warszawy z całego świata na 50. rocznicę. Wtedy żyli jeszcze dowódcy, uczestnicy konkretnych akcji, prawdziwi powstańcy, mogłam z nimi bezpośrednio porozmawiać, zapytać.

Prawie wszystkie zarejestrowane na taśmie filmowej spontaniczne odpowiedzi miały jednakową wymowę: „Gdyby nie wywołali Powstania i tak poszlibyśmy walczyć, całą okupację przygotowywaliśmy się do walki. Chcieliśmy być wolni, a ze Wschodu szła niewola i śmierć. Dla nas, akowców, była jedna honorowa droga - walka!”. Znamienna jest wypowiedź Marka Raczyńskiego, powstańca Warszawy z prawdziwym rodowodem hrabiowskim. Zapytany o wybuch Powstania i jego sens, odpowiedział: „Za ten jeden dzień oddałbym całe swoje życie!”, a Maria Wiśniewska z Szarych Szeregów, obecnie doktor historii, dopowiedziała: „My byliśmy gotowi do walki, tak wewnętrznie zbuntowani, zdecydowani, że nikt by nas nie powstrzymał!”.

Dzisiaj, gdy jak co roku przed sierpniową rocznicą wzmogła się dyskusja w mediach, publikacjach, nad sensem Powstania Warszawskiego, zasadnością jego wybuchu, należałoby sięgnąć do filmów dokumentalnych, nagrań sprzed lat i posłuchać żyjących jeszcze wówczas bohaterów, świadków tamtych dni. Szczególnie powinni to robić młodzi dziennikarze, publicyści, autorzy książek, którzy dopiero teraz wypowiadają się publicznie na temat sensu Powstania. Dzisiaj żyją nieliczni już autentyczni żołnierze AK, walczący w Powstaniu Warszawskim, ale wtedy, gdy robiłam film na kanwie 50. rocznicy wybuchu Powstania, mogłam spotkać się jeszcze nie tylko z szeregowymi powstańcami, sanitariuszkami, kurierami, ale także z dowódcami, znającymi doskonale ówczesne realia polityczne w Europie i świecie, sytuację w Polsce i w Warszawie. Wiedzieli, co działo się z żołnierzami podziemia niepodległościowego na Wschodzie po wkroczeniu armii radzieckiej.

Reklama

W filmie „Czy musieli zginąć?” wykorzystałam również zachowane kroniki, depesze między Warszawą a Londynem, stenogramy rozmów Stanisława Mikołajczyka ze Stalinem, opinie generałów: Rozwadowskiego, Andersa, Bora-Komorowskiego. I tak powstała odpowiedź na tytułowe pytanie. Przytoczę dwa znamienne cytaty: brytyjski minister wojny W. Slessor powiedział: „Jeśli Polska wybaczy tym diabłom z Kremla, to Bóg Polsce tego nie wybaczy”. Natomiast Norman Davies w wywiadzie (1994 r.) odkrył prawdę z drugiej strony: „Zachód nie kiwnął nawet palcem w sprawie Polski”.

Mój film widział nieżyjący już dziś prof. Paweł Wieczorkiewicz, znany z negatywnej opinii o sensie Powstania Warszawskiego. Mimo moich obaw, film został przez niego bardzo dobrze oceniony, napisał mi nawet piękną dedykację na swojej książce. Prof. Wieczorkiewicz był wielkim historykiem, potrafił docenić i słuchać innych, mimo swoich odmiennych opinii. Myślę, że nigdy nie nadałby swojej książce o Powstaniu Warszawskim tytułu „Obłęd ’44”, jak to zrobił młody historyk Piotr Zychowicz, mieniący się uczniem prof. Wieczorkiewicza.

Matka Antoniego Szczęsnego Godlewskiego, legendarnego „Antka Rozpylacza” - wybitnie zdolnego, młodego chłopca z Powstania, który obmyślił skuteczny sposób walki z wrogiem, po latach tak wspominała tamte dni: „Przeczuwałam, że może zginąć, był taki odważny… Koledzy nieśli go na ramionach, szłam obok, ludzie płakali, a ja nie potrafiłam. Nie płakałam, bo ja w sercu czułam dumę… Tak, byłam dumna z mojego syna…”.

Reklama

Zrobiłam wiele filmów o Powstaniu Warszawskim, nagrałam setki wypowiedzi uczestników, żołnierzy AK, rozmawiałam z rodzinami poległych chłopców i dziewcząt w Powstaniu, słuchałam wspomnień mojego ojca, żołnierza AK, i innych krewnych, przejrzałam wiele godzin taśm filmowych z kolejnych dni tego najbardziej niezwykłego zrywu narodowego i nie rozumiem autora, który ma odwagę wydać książkę o Powstaniu Warszawskim i na okładce napisać „Obłęd’44”! Prowokacja, chęć zdobycia popularności czy znamię czasu?

PS
Film „Czy musieli zginąć?” można zobaczyć na stronie: www.tv.niedziela.pl od 5 sierpnia br. (więcej na stronie 67).

Podziel się:

Oceń:

2013-07-30 09:40

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Rok Pański 1918. Styczeń

Ornat z pasów kontuszowych w polskich barwach narodowych (Muzeum Diecezjalne w Drohiczynie)

B. Ojdana

Ornat z pasów kontuszowych w polskich barwach narodowych (Muzeum Diecezjalne w Drohiczynie)

Więcej ...

„Stanowczy sprzeciw wobec działań MEN” - oświadczenie Dyrektorów Wydziałów Katechetycznych

2024-05-24 13:39

Karol Porwich/Niedziela

„Stanowczy sprzeciw wobec działań MEN” - to Oświadczenie Dyrektorów Wydziałów Katechetycznych, którzy obradowali w dniach 21-23 maja br. w Stegnie podczas ogólnopolskiego spotkania, które poprowadził bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski.

Więcej ...

Przewodniczący KEP o sprawie ks. Adriana G.: jeśli w procesie zabrakło empatii, bardzo za to przepraszam

2024-05-24 15:00
Abp Tadeusz Wojda

Yt/Archidiecezja Gdańska

Abp Tadeusz Wojda

Zapewniam, że postępowanie ws. oskarżanego o molestowanie seksualne ks. Adriana G. prowadzone jest prawidłowo. Jeśli w procesie zabrakło empatii, bardzo za to przepraszam - powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda w nagraniu zamieszczonym na YouTube.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Mecenas Wąsowski: ks. Olszewski prosił, abym Wam to...

Kościół

Mecenas Wąsowski: ks. Olszewski prosił, abym Wam to...

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych

Wiara

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych

Jezu, pomóż mi nieść mój krzyż

Wiara

Jezu, pomóż mi nieść mój krzyż

Warszawa: Zofia Czekalska

Wiadomości

Warszawa: Zofia Czekalska "Sosenka" spoczęła na...

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Kościół

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe

Kościół

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z...

Niesamowita święta Rita

Kościół

Niesamowita święta Rita

Święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

Polska

Święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania