W rozmowie z redakcją bp Bałabuch wspomina przede wszystkim osobiste spotkania z papieżem Franciszkiem, zwłaszcza te, które odbyły się w ramach wizyt ad limina Apostolorum.
Mam w pamięci moje osobiste spotkania z papieżem Franciszkiem, szczególnie te, które miały miejsce podczas dwóch wizyt ad limina Apostolorum. W ramach wizyty, która miała miejsce w październiku 2021 r., mieliśmy spotkania z Ojcem Świętym w czterech grupach. Miały one charakter spotkań w braterskim kręgu. Odczuwałem wielką bliskość papieża Franciszka i otwartość w odpowiedziach na pytania, które każdy z nas mógł Ojcu Świętemu postawić. Wspomnę tutaj, jak bardzo papież Franciszek zwracał nam uwagę na potrzebę bliskości w naszym biskupim posługiwaniu. Chodzi tu o bliskość z Panem Bogiem, z braćmi biskupami, z prezbiterami i wiernymi świeckimi. Rzeczywiście w spotkaniu z Ojcem Świętym mogliśmy doświadczać klimatu wzajemnej bliskości.
Te słowa są nie tylko wspomnieniem serdecznych spotkań, ale także duchowym przesłaniem, które Franciszek pozostawił biskupom – by być blisko, być obecnym, być pasterzem, który zna swoje owce.
Dziś, kiedy żegnamy Papieża Franciszka, wspomnienia te stają się nie tylko świadectwem minionych wydarzeń, ale i zachętą do pielęgnowania stylu Kościoła, który sam Franciszek wcielał – Kościoła słuchającego, obecnego i otwartego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu