Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Salezjanie w 200-lecie urodzin Założyciela

40 lat jest salezjaninem – ks. Gwidon
Ekert służy młodym w duchu
św. Jana Bosko

Bogdan Nowak

40 lat jest salezjaninem – ks. Gwidon Ekert służy młodym w duchu św. Jana Bosko

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na moje powołanie kapłańskie niewątpliwie mieli wpływ sami rodzice swoją praktyczną pobożnością – mówi ks. Gwidon Ekert, proboszcz ponad 3-tysięcznej parafii pw. św. Michała Archanioła w Szczecinie – a na służbę zakonną w Towarzystwie Salezjańskim niezwykle serdeczna atmosfera, jaką promieniowali moi krewni – księża z tego zgromadzenia: trzej bracia mojej babci i dwaj kuzyni mojej matki. W duchu św. ks. Jana Bosko wychowywałem się i wzrastałem do szczególnego apostołowania wśród młodzieży, na które jest ogromne zapotrzebowanie w naszych czasach.

Młodość

Ksiądz Gwidon urodził się w Żerkowie niedaleko Jarocina (obecnie diecezja kaliska). Ma jeszcze pięcioro braci. Po maturze wstąpił do nowicjatu salezjańskiego w Czerwińsku nad Wisłą. Po roku trafił do Wyższego Seminarium Duchownego Towarzystwa Salezjańskiego w Lądzie nad Wartą, przechodząc wszystkie konieczne szczeble formacji zakonno-filozoficzno-teologicznej. Po siedmiu latach stawania się zakonnikiem złożył śluby wieczyste. 11 czerwca 1983 r. przyjął z rąk biskupa pomocniczego diecezji włocławskiej Czesława Lewandowskiego święcenia kapłańskie. Potem przełożeni salezjańscy wysłali ks. Ekerta do duszpasterskiej posługi w parafiach na Pomorzu: najpierw do Główczyc, a potem do Gdańska-Oruni. Tam będąc prefektem młodzieży, dał się poznać jako oddany duchowy przyjaciel i przewodnik w Oazie, wśród ministrantów i w Oratorium.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zadania

Reklama

Inspektor Prowincji Pilskiej, doceniając charyzmat kapłański służącemu Bogu i ludziom salezjanina, mianował ks. Gwidona Ekerta proboszczem parafii w Czaplinku, posiadającej aż sześć kościołów filialnych. Tutaj musiał zadbać nie tylko o swoich parafian, ale również o licznie przybywającą młodzież w to rekreacyjno-modlitewne miejsce.

Z Czaplinka dalsza droga salezjańska zaprowadziła ks. Gwidona do największej parafii tej wspólnoty zakonnej w Szczecinie pw. św. Jana Bosko, której mu było dane przewodzić prawie dziewięć lat. Następnie przez rok był ks. Gwidon katechetą w pilskiej szkole salezjańskiej.

Przełożony Inspektorii Pilskiej mianował go proboszczem największej parafii w tym mieście, bogatej w liczne wspólnoty, ożywiające rozmaitą aktywność religijną miejscowego społeczeństwa.

– W „Świętej Rodzinie” wszyscy czuliśmy klimat rodzinny pod ojcowskim okiem ks. Ekerta – wspomina jedna z parafianek – Nasz proboszcz, niezastąpiony wychowawca salezjański, umiał nawet na agapie akompaniować przy wspólnym śpiewie... na szklankach i talerzach. W ten sposób razem wielbiliśmy Boga i czuliśmy moc moralnie zdrowej rodziny katolickiej.

W Szczecinie-Wielgowie

Po sześciu latach ks. Ekert został skierowany ponownie do Szczecina, gdzie katechizował w szkołach salezjańskich tego portowego miasta. Wreszcie 22 czerwca ubiegłego roku został wprowadzony do niewielkiej parafii, otoczonej lasami i życzliwymi ludźmi w Szczecinie-Wielgowie. Tutaj jest energicznym i pracowitym proboszczem, ciągle wpatrzonym w doskonały wzór św. Jana Bosko. Na terenie tej parafii jest szpital, nad którym od lat opiekę duszpasterską sprawują księża salezjanie.

Oratorium i świetlica

Reklama

Naprzeciw zadbanego kościoła znajduje się szkoła podstawowa i gimnazjum, współpracujące z duszpasterzami parafii pw. św. Michała Archanioła. Jest tu też Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapii, w którym trudni chłopcy przystosowują się do normalnego życia.

– Ikoną tej parafii jest 96-letni ks. Jacek Kochański, który od 1968 r. prowadzi u nas chór pod swoją batutą – twierdzi proboszcz Wielgowa. – Wykształcony muzyk, zakochany w skrzypcach i śpiewie kościelnym, jednoczy już chyba trzecie pokolenie w tej chóralnej, wielogłosowej rodzinie, zawsze ubogacając swoim występem popołudniową niedzielną Mszę św., a także różne inne uroczystości parafialne i wyjeżdżając z nimi poza parafię.

Jak przystało na salezjańską parafię, bardzo aktywne jest w Wielgowie Salezjańskie Stowarzyszenie Wychowania Młodzieży, któremu prezesuje ks. prob. Gwidon Ekert SDB.

– Oratorium jest miejscem nie tylko zabawy i nauki, ale również w nim młodzież pracuje i modli się – wyjaśnia salezjański duszpasterz. – Wielgowo jest odległe 22 km od centrum Szczecina, nie ma w tym osiedlu wielu możliwości pozytywnie spędzenia wolnego czasu. Nasi księża zadbali wraz z parafianami o godziwe wypełnienie najmłodszym pozalekcyjnego czasu. Oratorium mieści się w odremontowanej starej plebanii. W jego ramach działa również świetlica środowiskowa. Obie placówki ściśle ze sobą współpracują w wychowywaniu kilkudziesięciu dzieci i młodzieży.

Oratorium czynne w każde robocze popołudnie jest sercem parafii i zgodnie z życzeniem naszego Twórcy, realizuje dobroczynne cele wychowawcze na szczeblu podwórka, szkoły, parafii i domu.

Wspomniana świetlica środowiskowa działa w ramach Salezjańskiego Stowarzyszenia Wychowania Młodzieży. Jej zadaniem jest zapewnienie młodym parafianom wszechstronny rozwój poprzez odpowiednie zajęcia dydaktyczno-wychowawczo-opiekuńczo. W pomieszczeniach oratorium odrabiają lekcje, twórczo rozwijają swoje zainteresowania pozalekcyjne, poznają okoliczną przyrodę, wyjeżdżają na basen pływacki, na ciekawe seanse kinowe... Działa także internetowa kawiarenka. Z okazji Dnia Dziecka bawią się na festynie parafialnym. Czują się tutaj bezpiecznie i kochani jak w dobrej rodzinie przez świeckich i salezjańskich wychowawców.

Peregrynacja

– Z okazji trwającego jubileuszowego roku 200-lecia urodzin św. ks. Jana Bosko peregrynuje jego obraz po parafiach naszej Inspektorii – informuje wielgowski proboszcz. – W naszym kościele będzie od 22 do 29 kwietnia. Z tego portretu, namalowanego przez lubaczowskiego artystę Janusza Szpytę, patrzy na nas spokojny, zadowolony i wewnętrznie szczęśliwy święty przyjaciel dzieci i młodzieży. Na zakończenie tych jubileuszowych wizyt, które mają jeszcze bardziej przybliżyć, tak bardzo dziś potrzebny ideał nauczyciela, obraz zostanie na stałe umieszczony w kościele św. Jana Bosko w Szczecinie.

Podziel się:

Oceń:

2015-04-23 11:06

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Preludium do święceń

Nowi lektorzy i akolici z bp. Andrzejem Przybylskim

Kl. Artur Sikora

Nowi lektorzy i akolici z bp. Andrzejem Przybylskim

Powołanie kapłańskie to dar pochodzący od Boga. On jest źródłem i dawcą wszelkiego powołania

Więcej ...

LN siatkarzy: Polska pokonała Francję

2025-07-21 07:25

PAP/Adam Warżawa

Polscy siatkarze pokonali broniącą tytułu Francję 3:2 (32:30, 20:25, 25:20, 23:25, 15:12) w ostatnim meczu turnieju Ligi Narodów w Gdańsku. Biało-czerwoni już przed spotkaniem zapewnili sobie udział w finałowym turnieju, który odbędzie się w chińskim Ningbo między 30 lipca a 3 sierpnia.

Więcej ...

Kielce: Noworodek pozostawiony w Oknie Życia

2025-07-21 13:50

Caritas Kielce

W Oknie Życia przy placu Najświętszej Maryi Panny w Kielcach pozostawiono noworodka. Dziecko w poniedziałek rano odebrały siostry nazaretanki i wezwały pogotowie. Chłopiec został przewieziony do szpitala w stanie ciężkim, był m.in. wychłodzony.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kielce: Noworodek pozostawiony w Oknie Życia

Kościół

Kielce: Noworodek pozostawiony w Oknie Życia

Nowenna do św. Szarbela

Wiara

Nowenna do św. Szarbela

Nowenna do św. Krzysztofa

Wiara

Nowenna do św. Krzysztofa

Nowenna do św. Marii Magdaleny

Wiara

Nowenna do św. Marii Magdaleny

W parafii w Kępnie niespodziewanie zmarł ks. Grzegorz...

W diecezjach

W parafii w Kępnie niespodziewanie zmarł ks. Grzegorz...

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to...

Wiara

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to...

Diecezja siedlecka: Ksiądz zmarł nagle w wieku 52 lat

Kościół

Diecezja siedlecka: Ksiądz zmarł nagle w wieku 52 lat