Reklama

Franciszek

Pasterz pachnący owcami

Niedziela Ogólnopolska 9/2016, str. 4-5

Catholic News Service/facebook.com

Mocnym akcentem zakończyła się 17 lutego br. pielgrzymka papieża Franciszka do Meksyku. Była nią Msza św. odprawiana w miejscu wyjątkowym – międzygraniczna Eucharystia – jak ją nazwał jeden z komentatorów. Ojciec Święty celebrował ją na terytorium Meksyku, na terenach targowych w Ciudad Juárez, 80 m od granicy ze Stanami Zjednoczonymi. Uczestniczyło w niej 200 tys. wiernych. Kolejne 50 tys., za pośrednictwem nowoczesnych telebimów, jednoczyło się w modlitwie na terytorium amerykańskim odgrodzonym od Meksyku metalową siatką

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ten obraz, w dobie globalnej dyskusji na temat imigrantów szturmujących granice bogatego zachodniego świata, wart był więcej niż tysiąc słów. „Ciudad Juárez to amerykańska Lampedusa” albo: „Ciudad Juárez – Lampedusa pustyni” – wieściły tytuły przywołujące pierwszą papieską podróż poza Rzym. Przypomnijmy, że Ojciec Święty w lipcu 2013 r. przebywał na wyspie, która jest europejskim symbolem dramatu imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu. Ciudad Juárez jest miejscem symbolicznym dramatu imigrantów z całej Ameryki Łacińskiej, których tysiące, uciekając w większości przed biedą, próbują dostać się do upragnionego raju. Dla wielu jest to ostatnia podróż życia. Tych w meksykańskim granicznym mieście upamiętnia krzyż, przy którym Papież w drodze na miejsce celebry przystanął i pomodlił się przez chwilę.

To leży na sercu Papieżowi

Reklama

Znany watykanista John L. Allen Jr. postawił tezę, że tą symboliczną wizytą w symbolicznym mieście Franciszek dał sygnał, iż w jego agendzie na rok 2016 priorytetową sprawą będzie kwestia imigrantów, tak jak w roku ubiegłym, za przyczyną encykliki „Laudato si’”, była kwestia nawrócenia ekologicznego. Rzeczywiście, zarówno w USA, co widać w toczącej się kampanii wyborczej, jak i w Unii Europejskiej sprawa jest paląca i wszyscy zdają sobie sprawę, że nie można udawać, iż nie istnieje, czy jest mało znacząca. W przypadku nam bliższym wielu mówi, że od tego, jak sobie politycy z nią poradzą, zależy w ogóle przyszłość UE.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papież nazwał sprawę imigrantów kryzysem humanitarnym, który ma charakter globalny. – Kryzys ten, który można zmierzyć liczbami – mówił Franciszek podczas Mszy św. w Ciudad Juárez – my chcemy mierzyć imionami, historiami, rodzinami. Są to bracia i siostry, którzy wychodzą popychani do tego ubóstwem i przemocą, handlem narkotykami i zorganizowaną przestępczością. W obliczu tak wielu luk prawnych rozciąga się sieć, która chwyta i niszczy coraz biedniejszych. Cierpią oni z powodu nie tylko biedy, ale najczęściej znoszą wszystkie formy przemocy. Lekarstwem na to jest nawrócenie. Nigdy więcej śmierci i wykorzystywania! Zawsze jest czas, aby się zmienić – wołał mocno Franciszek.

Nadzieja, która zawieść nie może

Jak zaznaczyliśmy w relacji z pierwszych dwóch dni pielgrzymki do Meksyku, Ojciec Święty wszędzie był przyjmowany entuzjastycznie, mimo że nie szczędził czasem twardych słów prawdy, szczególnie wobec odpowiedzialnych za losy kraju, a także i Kościoła. W każdym słowie, w każdym geście, w każdej chwili „pachniał swoimi owcami”, utożsamiał się z nimi i jednoczył. Tak było w Tuxtla Gutiérrez (15 lutego), stolicy stanu Chiapas, znanego z wysokiego odsetka ludności tubylczej, gdzie pochylił się nad najbardziej skrzywdzonymi rdzennymi obywatelami Meksyku, podkreślając, jak bardzo są potrzebni całemu społeczeństwu: – Świat dzisiejszy, ograbiony przez kulturę odrzucenia, potrzebuje was! – wlewał w serca nadzieję. Podobnie młodym, którzy zgromadzeni na stadionie w Morelli (16 lutego) pytali Ojca Świętego o nadzieję, wskazał jedno prawdziwe źródło nadziei, która zawieść nie może – Jezusa Chrystusa, i zaapelował, aby „w imię Jezusa” nie dali się wykluczyć, nie pozwolili, by nimi pogardzano, nie pozwolili traktować siebie jako towar. W jednym z najsroższych więzień świata w Ciudad Juárez (17 lutego) pierwszy misjonarz miłosierdzia, jakim w Roku Jubileuszowym jest Ojciec Święty, wskazując na niedoskonałość systemów penitencjarnych, apelował do więźniów, aby stawali się dla społeczeństwa dotkniętego różnymi formami zła prorokami: – Ten, kto wycierpiał największy ból i o którym moglibyśmy powiedzieć, że „doświadczył piekła”, może stać się prorokiem w społeczeństwie – mówił Papież.

Po pierwsze człowiek!

Istotne było także spotkanie z przedsiębiorcami i pracownikami w ostatnim dniu pielgrzymki. Istotne o tyle, że było jakby wstępem – albo stanowiło jedną całość z Eucharystią odprawianą w pobliżu granicy Meksyku z USA – do papieskiej homilii na temat imigracji. W imigracji chodzi o ucieczkę przed złem do lepszego życia, które może zapewnić godna praca. To są dobre pragnienia, których nie potrafimy zaspokoić. Winę za tę sytuację, według Papieża, ponosi także obowiązująca mentalność. – Panująca wszędzie mentalność dąży do jak największych zysków, za wszelką cenę i natychmiast. Nie tylko wywołuje utratę etycznego wymiaru przedsiębiorczości, ale zapomina też, że najlepszą inwestycją, jakiej można dokonać, jest inwestowanie w ludzi, w osoby i w rodziny. Najkorzystniej inwestuje się w tworzenie szans. (...) Bóg zażąda zdania rachunku od tych, którzy zniewalają ludzi w naszych czasach, a my winniśmy uczynić wszystko, co w naszej mocy, aby takie sytuacje już się więcej nie powtórzyły – ostrzegł Franciszek.

Podziel się:

Oceń:

2016-02-24 08:47

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Słowa papieża i patriarchy po rozmowie w Hawanie

Artur Stelmasiak

Była to dyskusja otwarta, z pełnym zrozumieniem naszej odpowiedzialności za nasze Kościoły i za nasz lud wierzący – powiedział patriarcha Cyryl po rozmowie z papieżem Franciszkiem 12 lutego w Hawanie. Ojciec Święty ze swej strony podkreślił, że obaj rozmawiali ze sobą jak bracia, złączeni tym samym chrztem, sakrą biskupią. „Rozmawialiśmy jasno, bez półsłówek i przyznaję, że czułem pociechę od Ducha Świętego” – dodał Franciszek.

Więcej ...

Warszawa: będą Zaduszki za nienarodzonych w pobliżu punktu aborcyjnego

2025-11-04 17:26

Adobe Stock

Centrum Życia i Rodziny zaprasza do udziału w Zaduszkach za nienarodzonych, które odbędą się piątek 7 listopada o godz. 17.00 przy ul. Wiejskiej w Warszawie, niedaleko siedziby „AboTak”, a zarazem w pobliżu polskiego Sejmu.

Więcej ...

Papież odpowiada: praca, mozaiki ks. Rupnika, migranci, pokój…

2025-11-05 07:20

Vatican Media

Godziwa praca, dzięki której można zapewnić dobrobyt rodzinie, jest prawem każdego człowieka i wszystkim nam na tym zależy - powiedział 4 listopada wieczorem Papież rozmawiając z dziennikarzami na zakończenie jednodniowego pobytu w Castel Gandolfo. Odniósł się w ten sposób do Jubileuszu Świata Pracy, 10 listopada. Leon XIV odpowiedział też na pytania w sprawie mozaik ks. Rupnika, migrantów w USA, pokoju na Bliskim Wschodzie i w Wenezueli.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Czy w pełni uczestniczę w Eucharystii?

Wiara

Czy w pełni uczestniczę w Eucharystii?

Św. kard. Karol Boromeusz - wzór pasterza

Święci i błogosławieni

Św. kard. Karol Boromeusz - wzór pasterza

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Czy Prymas Glemp wiedział, że ks. Popiełuszko miał być...

Kościół

Czy Prymas Glemp wiedział, że ks. Popiełuszko miał być...

To ile za te wypominki?

Kościół

To ile za te wypominki?

Nowenna za dusze czyśćcowe

Wiara

Nowenna za dusze czyśćcowe

Biskupi przemyscy apelują o modlitwę w intencji abp....

Niedziela Przemyska

Biskupi przemyscy apelują o modlitwę w intencji abp....

Świadectwo życia w śpiączce po wypadku: nie umarłam,...

Wiara

Świadectwo życia w śpiączce po wypadku: nie umarłam,...

Szkoła podstawowa we Włodarach została ostrzelana

Wiadomości

Szkoła podstawowa we Włodarach została ostrzelana