Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Śladami bp. Stefana Wyszyńskiego na Zamojszczyźnie

Podrzucali wóz z biskupem

kard. Stefan Wyszyński

Archiwum rodziny Michnowiczów z Tomaszówki

kard. Stefan Wyszyński

Bp Stefan Wyszyński 16 i 17 września 1947 r. podczas wizytacji duszpasterskiej zagościł w parafii pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Dubie. Do dziś wśród nielicznych już najstarszych mieszkańców tej miejscowości żywa jest pamięć o tym wydarzeniu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Proboszcz parafii w Dubie, ks. Witold Mikulski, relacjonuje zasłyszane wspomnienia nieżyjących już mieszkańców, świadków historii, którzy mieli tę szczególną okazję otrzymania sakramentu bierzmowania z rąk samego bp. Stefana Wyszyńskiego. – Przy różnych okazjach, najczęściej przy wizycie duszpasterskiej lub różnych rocznicach, odżywają te wspomnienia, jak to z wielkim majestatem przyjechał bp Stefan Wyszyński do Duba. Ludzie pamiętają dużą ,,banderię”, która go prowadziła. Pogoda była piękna, było ciepło. Jedna z osób wspominała mi, że kiedy ten wóz z Księdzem Biskupem podjechał do kościoła, to mężczyźni podeszli i zaczęli podrzucać nim do góry z wielkiej radości, że bp Wyszyński przyjechał do nich. Wynika to stąd, że w tamtych czasach był tylko jeden biskup, a diecezja lubelska była rozległa. Dlatego biskup mógł przyjechać tylko raz na kilkanaście lat. A tym bardziej że to był czas powojenny. Wiele gospodarstw było zniszczonych, wysiedlonych, panowała bieda i brak nadziei. Wizyta biskupa była elementem odskoczni, nabrania nowego ducha.

Reklama

Elżbieta Michnowicz wspominała mi, że jej mąż Marian jako młody chłopiec witał biskupa – opowiada ks. Mikulski. Wiemy, że bp Wyszyński przyjechał z Komarowa do Zubowic a potem do Duba i Honiatycz. Droga prowadząca przez Dub była udekorowano odświętnie. Na uroczystości przybyła nie tylko miejscowa ludność, ale także mieszkańcy z innych miejscowości. Biskup udzielił sakramentu bierzmowania ponad 1500 osobom. – Nawet ci, którzy przyjęli niedawno sakrament Komunii św., byli bierzmowani. Aż po tych dorosłych, którzy z racji wojennej zawieruchy nie mogli przyjąć sakramentu. Świadkowie są sędziwego wieku, większość już z tych bierzmowanych nie żyje, a ci, którzy żyją, pamiętają zewnętrzną oprawę tego wydarzenia – relacjonuje ks. Witold. Prawie stulatka Czesława Litwińczuk, mieszkanka Duba, z wielką radością wspomina tamte chwile. – Droga aż pod cmentarz, pod górę po ostatni dom była tak pięknie ubrana. Wieczorem ludzie przyjeżdżali i to oglądali. Było bardzo ładnie. A ile narodu było! Jeszcze tylu ludzi w życiu nie widziałam. Ludzie czekali na niego. Witali go. Była Msza św. Dawali pamiątkowe książeczki, obrazki. W swojej historii Dub nie był nigdy tak odświętnie udekorowany wstążkami i flagami. Trudno było bliżej podejść. Ludzie przyjechali wozami. Księży było bardzo dużo. Takiego wydarzenia nigdy wcześniej ani potem nie przeżyłam – wspomina dzisiaj E. Litwińczuk. Fakt pobytu bp. Wyszyńskiego odnaleźć możemy w dokumentacji parafialnej. Jest obszerny opis tego wydarzenia w kronice parafialnej. Ks. Szymkiewicz lubił dużo pisać, dodając osobiste wątki. Mamy taki barwny opis. Jest też protokół z wizytacji biskupiej napisany przez samego bp. Wyszyńskiego, pokrywający się z tym, o czym pisał ks. Szymkiewicz. Jest też księga bierzmowanych. W dokumentach parafialnych nie ma żadnych zdjęć, fotografii. Być może wynikało to z braku dostęp do aparatów, bo przecież był to czas powojenny. Mam nadzieję, że jakieś zdjęcia się może jeszcze znajdą. Parafianka Elżbieta Michnowicz wspominała, iż w jej domowym archiwum znajdowało się kiedyś zdjęcie ukazujące jak wóz z bp. Wyszyńskim był podrzucany do góry. Poszukiwania fotografii trwają – mówi ks. Mikulski. Anna Ogórek z Niewirkowa (ur. 1935 r.) w chwili wizyty bp. Wyszyńskigo w Dubie miała 12 lat. – To był wysoki, uśmiechnięty i przyjemny człowiek. Pamiętam, że przyjechał drabiniastym wozem, a ludzie z tym wozem go podnieśli. Taka była radość! Było dużo ludzi. To było pierwsze bierzmowanie po wojnie w Dubie. Z rąk bp. Wyszyńskiego przyjmowałam ten sakrament. Podczas bierzmowania na początku szedł ksiądz, który zbierał karteczki z imionami, a potem za nim biskup i namaszczał oraz wypowiadał słowa modlitwy. Wtedy obrałam imię Anna Wiktoria – wspomina pani Anna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Mikulski kultywuje pamięć o pobycie bp. Wyszyńskiego w Dubie. – Jeśli będą jakieś ogólnopolskie czy diecezjalne uroczystości poświęcone Prymasowi Wyszyńskiemu, to z chęcią włączymy się, by przywołać tamto wydarzenie z 1947 r. W dalszym ciągu będziemy przywoływać i odkrywać na nowo nauki Prymasa Wyszyńskiego. Parafianie są dumni, że należymy do grona tych parafii, które odwiedził ówczesny bp Wyszyński – podsumowuje ks. Witold.

Jeśli posiadają Państwo wspomnienia, dokumenty, pamiątki, zdjęcia związane z wizytami bp. Stefana Wyszyńskiego na Zamojszczyźnie w latach 1946-49, prosimy o kontakt. Z chęcią opiszemy i zaprezentujemy te wspomnienia i materiały: Łukasz Kot, Katolickie Radio Zamość, ul. Jana Zamoyskiego 1, 22-400 Zamość, lukaszkot@poczta.onet.pl, tel.: redakcja 84 638-90-00, 84 638-90-02.

Podziel się:

Oceń:

2016-04-14 09:18

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Służył Warszawie do końca

Niedziela Ogólnopolska 40/2012, str. 16-17

DOMINIK RÓŻAŃSKI

Więcej ...

Święty Benedykt - patron Europy

Niedziela podlaska 28/2001

commons.wikimedia.org

Więcej ...

Rocznica masakry w Srebrenicy: pojednanie pamięci trudne, ale konieczne

2025-07-11 16:06
Memoriał ofiar masakry w Srebrenicy

@Vatican Media

Memoriał ofiar masakry w Srebrenicy

Trzydzieści lat po masakrze, która kosztowała życie ponad 8 tysięcy bośniackich muzułmanów, arcybiskup Sarajewa ponownie podkreśla konieczność dialogu i wzajemnego zrozumienia, aby przezwyciężyć ból i przerażenie. „Dialog jest fundamentalny, zwłaszcza dialog międzyreligijny. Kościół bardzo się w to angażuje” – mówi abp Tomo Vukšić.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

W Kościele nikt nie jest sam

Wiara

W Kościele nikt nie jest sam

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny...

Wiadomości

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny...

Z medalikiem św. Benedykta w życie

Święci i błogosławieni

Z medalikiem św. Benedykta w życie

Święty, który uprawiał Europę

Święci i błogosławieni

Święty, który uprawiał Europę

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Kościół

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Dziewczynka, która przebaczyła swemu zabójcy

Święci i błogosławieni

Dziewczynka, która przebaczyła swemu zabójcy

Zmarł bp Władysław Bobowski

Kościół

Zmarł bp Władysław Bobowski

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką