Reklama

Wiara

Świąteczna amnestia

Archiwum ks. A. Przybylskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiem, że są ludzie, którzy nie cierpią świąt. One są jak dotknięcie ran, jak zerwanie plastra z bolących miejsc. Świadomość, że trzeba komuś spojrzeć w oczy, podać rękę, złożyć serdeczne życzenia to dla nich jak zawał serca, bo w komorach ich serc ciągle żyją jacyś więźniowie. Przez cały adwent wołał do nas prorok Izajasz, abyśmy „uwolnili więźniów”. To właśnie od tego zależy, czy historyczne narodzenie Jezusa w Betlejem urzeczywistni się teraz w naszym sercu. Jeśli ono nie jest wolne, nie będzie w nim miejsca dla Jezusa. Potrzebna jest nam świąteczna amnestia, rozpoznanie swoich więźniów i wypuszczenie ich na wolność dzięki bezwarunkowemu przebaczeniu. Kim są więźniowie naszych serc?

Najpierw są to ludzie, którym nie umiemy wybaczyć, do których ciągle żywimy nienawiść, czy chęć zemsty. Oni czasem mocno nas zranili, tak mocno, że umieściliśmy ich w najgłębszych lochach przestrzeni naszego serca i zasunęliśmy je wielkimi głazami, tak wielkimi, że czasem nawet sami nie umiemy już uwolnić tych więźniów. Tu trzeba interwencji Boga.

Naszymi więźniami są ludzie, którzy nas zawiedli, zostawili, zdradzili. Trzymamy ich pod kluczem, w celi z dużymi oknami, żebyśmy mogli patrzeć, czy czasem nie zechcą wrócić.

Nasze serce ma też wielu więźniów politycznych, w tej części naszego wewnętrznego więzienia, w której zagnieździła się zazdrość. Właściwie oni nic nam nie zrobili. Dręczy nas tylko smutek z powodu ich radości, sukcesów i osiągnięć.

Są takie cele w naszym sercu, w których klamka jest tylko z jednej strony. To są więźniowie naszych uczuć, ci którzy albo nie odwzajemnili naszej miłości, albo ją odrzucili. Nie możemy im wybaczyć, że nie umieli nas pokochać, albo udawali miłość.

Niektórych ludzi, trzymamy jak nieboszczyków – w chłodni. To są ci, którzy ciągle są obok a nigdy razem, z którymi panicznie boimy się być bliżej, żeby nie być jeszcze dalej. Tak naprawdę kochamy ich i dlatego wolimy ich zamrozić, żeby nie zepsuć tej miłości.

Są też więźniowie, których trzymamy w skarbcu. Musimy się z nimi liczyć, bo dają nam pracę, pieniądze, władzę. Gdyby nie to – dawno już wyrzucilibyśmy ich z serca.

Jest też w naszym sercu izolatka – to jest cela dla siebie samego. Tak, można w swoim sercu uwięzić siebie, zamknąć jak w piekle i smażyć się ciągłymi kompleksami, nie lubieniem siebie, lękiem o swoją ważność i wielkość, pychą, która każe siedzieć cicho, żeby nie było widać naszych niedoskonałości, albo zakrzyczeć wszystkich, żeby nie mogli nas skrytykować.

Bóg jeden wie, ilu jest jeszcze więźniów w naszym sercu! I pewnie nawet nie musimy ich wszystkich odnaleźć i ponazywać. Może wystarczy zwykłe oddanie ich Bogu, jedna nasza decyzja na przebaczenie wszystkim i wszystkiego? Bez warunków!!! Nawet, jeśli diabeł będzie się wściekał i krzyczał, że to niemożliwe i że się nie da – warto ogłosić amnestię dla wszystkich więźniów swojego serca i zdecydowanie powiedzieć: PRZEPRASZAM i NIE GNIEWAM SIĘ! Tylko wtedy Jezus znajdzie w nas miejsce na swoje narodzenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2014-12-19 08:13

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Święto Kobiet na Jasnej Górze

Bożena Sztajner/Niedziela

Na Jasnej Górze już w najbliższą niedzielę 8 marca, odbędzie się "Święto Kobiet u Najpiękniejszej z Niewiast". Celem tego spotkania jest wspólna modlitwa przed Wizerunkiem Matki Bożej w intencji wszystkich polskich kobiet i uczenie się od Maryi "realizowania piękna kobiecego powołania".

Więcej ...

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz, ale nie do końca.

Więcej ...

Przejmujące świadectwa podczas Jubileuszu Pocieszenia

2025-09-15 19:48

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

O trudzie przekształcania tragedii w zalążek nadziei mówiły podczas czuwania modlitewnego Jubileuszu Pocieszenia w bazylice watykańskiej dwie kobiety.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Ojca Pio

Wiara

Nowenna do św. Ojca Pio

Bolesna Matka Najświętsza i Koronka do Jej Siedmiu...

Wiara

Bolesna Matka Najświętsza i Koronka do Jej Siedmiu...

Matko Bolesna, wstawiaj się za nami!

Wiara

Matko Bolesna, wstawiaj się za nami!

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej

Święci i błogosławieni

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej

Niezwyciężony Triumf serca

Wiadomości

Niezwyciężony Triumf serca

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Archidiecezja katowicka: Komunikat w sprawie parafii św....

Kościół

Archidiecezja katowicka: Komunikat w sprawie parafii św....

Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie

Wiadomości

Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

Kościół

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana