Adwent dla faceta może być genialnym wyzwaniem. Dla mnie zawsze był okazją, by w swoją codzienność wprowadzać na nowo porządek. Nie tylko dlatego, że Roraty ze swoim specyficznym i pięknym klimatem zawsze pomagały przypomnieć sobie, jak to jest być codziennie na Eucharystii. Również dlatego, że trzeba było na te Roraty wcześnie wstać.
Dziś to wczesne wstawanie jest normą. Kiedyś usłyszałem najprostszą w moim odbiorze receptę na nieczystość – kłaść się wieczorem i wstawać rano. Zapadło mi to w serce i naprawdę działa! Wprowadza pewien rytm, w którym trudniej jest znaleźć czas na głupoty. Bo jeśli zakładam sobie cel – wstawać o 5 rano, to nie mogę z góry utrudniać sobie jego realizacji i kłaść się o 1 w nocy. Mnie osobiście potrzebne jest wtedy pójście spać najpóźniej o 22.30. To znacznie redukuje czas np. na bezsensowne ślęczenie przed komputerem, którym próbuję się nagrodzić (czasami za nic) i od którego jest tylko krok do nieczystości. Znamy to jako mężczyźni.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Tymczasem ten rozpoczynający się Adwent może być dla nas okazją, by otworzyć się na nagrodę od Boga, a nie od siebie. My nie umiemy siebie nagradzać. Zawsze robimy to po ludzku i nasze nagradzanie się często kończy się grzechem. Cóż to za nagroda? Bóg dobrze wie, jak nas nagrodzić za wysiłek, tylko najpierw musimy naprawdę zacząć ten wysiłek w swoim życiu podejmować. Kiedy już będziemy umieli położyć się spać o ludzkiej porze, by wstać wcześnie rano, będziemy mieli o wiele łatwiej w porządkowaniu swojego czasu. Byle tylko nie zrażać się porażkami i nie gorszyć sobą, gdy coś nie wyjdzie. Trzeba walczyć.
Tegoroczny Adwent to ledwie trzy tygodnie, więc z psychologicznego punktu widzenia niewiele czasu na wyrobienie sobie nawyku. Dlatego już dziś warto sobie założyć, że wczesne wstawanie i codzienna Eucharystia nie skończą się wraz z Wigilią. Adwent powinien coś zmieniać. Niech to będzie czas prawdziwego męskiego czuwania, oczekiwania i wyzwań, które zaowocują na stałe.
Jarosław Kumor, mąż i ojciec, dziennikarz i publicysta, jeden z liderów męskiej wspólnoty Przymierze Wojowników