Reklama

Niedziela Rzeszowska

Spotkania z Matką

Niedziela rzeszowska 35/2018, str. I

U Matki Bożej Płaczącej w La Salette

Ks. Janusz Sądel

U Matki Bożej Płaczącej w La Salette

W pierwszy piątek sierpnia, wczesnym rankiem, z różnych stron naszej diecezji i spoza niej zmierzali pątnicy do kościoła Chrystusa Króla w Rzeszowie. Po modlitwie, z błogosławieństwem bp. Jana Wątroby, wyruszyliśmy na maryjny szlak w IX Pielgrzymce Czytelników „Niedzieli Rzeszowskiej” po Sanktuariach Europy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez 14 dni, od 3 do 14 sierpnia, 170-osobowa pielgrzymkowa rodzina przeżywała swoje rekolekcje w drodze. Towarzyszyło nam pięciu kapłanów – ks. Józef Kula, ks. Janusz Sądel, ks. Andrzej Motyka, ks. Marcin Jaracz, ks. Krzysztof Śniosek – wszystkim wyrażamy wdzięczność za świadectwo wiary, miłości i poświęcenia, 11 sióstr zakonnych, modlitwa naszych bliskich i przyjaciół, którzy pozostali w domach.

„Z dalekiej Fatimy Maryja zawołała każdego z nas po imieniu” – przypomniał podczas jednej z homilii ks Janusz, nasz ojciec rekolekcjonista. Odpowiadając na zaproszenie Matki, zabraliśmy intencje własne i tych, którzy prosili nas o modlitewną pamięć. I wyruszyliśmy na szlak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W czasie pierwszej naszej pielgrzymkowej Eucharystii, w praskiej katedrze, modliliśmy się o powołania kapłańskie, zakonne i misyjne. W Ars prosiliśmy za przyczyną św. Jana Marii Vianneya w intencji księży proboszczów i wszystkich kapłanów. W Le Puy-en-Valey we Francji, w sanktuarium św. Józefa, powierzaliśmy ojców, aby na wzór św. Józefa byli wierni swemu powołaniu. W Święto Przemienienia Pańskiego, w czwarty dzień pielgrzymki, Boży pielgrzymi dotarli do Barcelony, gdzie w bazylice Sagrada Familia polecaliśmy polskie rodziny, aby były Bogiem silne. Następnego dnia wspinaliśmy się na masyw Montserrat. Po Eucharystii bliskie spotkanie z Matką – audiencja oko w oko – przed cudowną Figurą „Czarnulki”, jak nazywają swoją Matkę Katalończycy. Szósty dzień pielgrzymowania minął nam w Saragossie, przeżywając Eucharystię w sanktuarium Matki Bożej del Pilar (Na Słupie). Z Saragossy, mijając Madryt, opuściliśmy Hiszpanię (na kilka dni) i wieczorem zawitaliśmy do Portugalii, gdzie w dalekiej Fatimie czeka… Matka – Pani Fatimska i dzieci fatimskie: Łucja, Franciszek i Hiacynta. W naszej modlitwie szczególnie pamiętaliśmy o dzieciach. Rozważając tajemnice światła Różańca świętego, wyruszyliśmy do Aljustrel, wioski, w której mieszkały dzieci fatimskie. Przez kolejne dwa wieczory mogliśmy z wiernymi z całego świata uczestniczyć w procesji eucharystycznej i różańcowej, a w Kaplicy Objawień, wpatrzeni w oczy Mamy, wsłuchiwaliśmy się w orędzie Światła i Nadziei płynące z tego miejsca. Żal było odjeżdżać. W Santiago de Compostela czekał już na nas św. Jakub Apostoł. 19. niedzielę okresu zwykłego mogliśmy celebrować w Lourdes, które na dwa dni stało się naszym domem. Przed oblicze Maryi w Grocie Massabielle przynieśliśmy naszych braci i siostry, którzy źle się mają na duszy bądź ciele. Rozważając tajemnicę męki i śmierci Pana Jezusa w czasie Drogi Krzyżowej, uczestnicząc w nabożeństwie lurdzkim i procesji różańcowej, polecaliśmy chorych, samotnych, opuszczonych. 12. dzień pielgrzymowania rozpoczęliśmy bardzo wcześnie (każdy wstawał, kiedy chciał – zasada pielgrzymkowa), aby dotrzeć do Avignon, dawnej siedziby arcybiskupów i papieży. Na nocleg dotarliśmy do Grenoble, by następnego poranka rozpocząć wspinaczkę (autobusową) w Alpach francuskich.

Reklama

Na audiencji u Matki Bożej Płaczącej w La Salette mocno wybrzmiały słowa „Mamy u Boga Matkę, Matkę, która nas kocha, która wstawia się za nami i jest z nami”. Ks. Janusz przypomniał nam, jak przeżywać niedzielę, modliliśmy się, aby niedziela była czasem dla Boga, dla rodziny i dla chorych.

Naszą wdzięczność Bogu i ludziom wyraziliśmy u Pani z La Salette w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, dziękując za „łaskę po łasce”, ofiarując każdy trud w intencjach Niepokalanego Serca Maryi. Kierując myśli i nasze kroki ku Ojczyźnie, ostatniego dnia pielgrzymowania, na Eucharystii w Legnickim Polu, pamiętaliśmy przed Panem o organizatorach i dobroczyńcach naszego wyjazdu. Dziękując za podjęty trud Pani Ewelinie i Panu Maciejowi z Biura El Holiday w Rzeszowie, wszystkim kapłanom, panom kierowcom z firmy Bujak Bus, każdemu z naszej rodziny pielgrzymkowej, życzymy, aby sam Bóg był Waszą nagrodą.

Reklama

Pokonując ponad 8000 km, uwielbialiśmy Pana za dobro, którym nas obdarza, za Maryję, za ludzi, których stawia na naszej drodze, za piękno otaczającego świata, góry i morze… Przemierzając Czechy, Niemcy, Francję, Hiszpanię, Portugalię, Szwajcarię, spotykaliśmy się z Jezusem w Eucharystii, z Jego i naszą Matką – Maryją – w cudownych figurach, ze świętymi i błogosławionymi.

Pielgrzymka… czas na spojrzenie w oczy Matki, na spotkanie serca dziecka z sercem kochającej Matki i w zasłuchanie w to, co Ona mówi do nas: „Idź z moim Synem, dziecko, a gdy ci będzie ciężko, wróć jeszcze”. Pamiętajmy, że „z Maryją świętość jest w naszym zasięgu”.

Podziel się:

Oceń:

2018-08-28 12:10

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Ekspert KEP: turystyka to przestrzeń nowej ewangelizacji

BOŻENA SZTAJNER

- Warto dostrzec, że turystyka – która rozwija się dziś na niespotykaną skalę – to przestrzeń duszpasterska, przestrzeń nowej ewangelizacji, szansa na dotarcie do tych, którzy do swojej parafii już nie przyjdą – powiedział KAI ks. prof. Maciej Ostrowski, sekretarz Rady KEP ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek. Dziś, 27 września, przypada Światowy Dzień Turystyki.

Więcej ...

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik może nam wiele wymodlić

polona.pl

Kustosz narodowego sanktuarium św. Andrzej Boboli jezuita o. Waldemar Borzyszkowski zauważa od lat wzmożenie kultu męczennika. Teraz, kiedy wolność Polski jest zagrożenia, szczególnie warto modlić się za jego wstawiennictwem - zaznacza w rozmowie z KAI. W dniach 16-24 marca odbywa się ogólnonarodowa nowenna o pokój, pojednanie narodowe i ochronę życia za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli i bł. Jerzego Popiełuszki.

Więcej ...

Kard. Ryś: w Kościele nic nie dzieje się bez Ducha Świętego!

2024-05-16 21:20

Julia Saganiak

- Lubię przypominać, że Duch Święty jest jak woda - jest pokorny. Z wodą jest tak, że niczego bez niej nie ma, ale nikt jej nie zauważa – mówił kard. Grzegorz Ryś podczas spotkania autorskiego.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Wiara

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Kościół

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły...

Kościół

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły...

Dopóki żyjemy to wiara i Ewangelia mają być głoszone w...

Wiara

Dopóki żyjemy to wiara i Ewangelia mają być głoszone w...

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania