Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Przestrzeń solidarności

Spotkanie w hałcnowskim domu parafialnym

MR

Spotkanie w hałcnowskim domu parafialnym

Około stu uchodźców z Ukrainy odwiedziło dom parafialny w Hałcnowie, aby dowiedzieć się, na jakie formy wsparcia mogą liczyć ze strony parafii i organów miejskich.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie, które odbyło się 16 marca, poprowadziły Renata Zuber, prezes PSKS „Beskidy”, i Anita Szymańska, przewodnicząca Rady Osiedla. Obowiązki tłumacza wzięła na siebie Nelia Dudek.

Jesteście z nami

– To miejsce, w którym się spotykamy, jest dla was. Ile razy będziecie potrzebowali tutaj przyjść, dzwońcie i przychodźcie – zapraszał ks. proboszcz Piotr Konieczny. – Jesteśmy przejęci, że jesteście z nami. Dziękujemy, że nam zaufaliście – witała A. Szymańska. Podczas spotkania poproszono przybyłych o wypełnienie ankiety, w której znalazły się pytania o ich aktualne potrzeby i wykonywany zawód. Zebrane dane miały m.in. posłużyć do efektywniejszego wyszukiwania uchodźcom pracy zarobkowej. W ich ręce trafiły również informatory w języku ukraińskim. Ofertę bezpłatnych zajęć sportowo-integracyjnych złożyła im R. Zuber, prezes lokalnego klubu sportowego. – Zależało nam, aby ujawnili się hałcnowianie, którzy przyjęli w swoich domach Ukraińców. Teraz wiemy, kto ile ma osób i gdzie są ulokowane. Te informacje usprawnią naszą pomoc. Nie chcemy hałcnowian zostawiać samych z wyzwaniami, które będą przed nimi stać – wyznaje R. Zuber.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trafili w różnych okolicznościach

Ukraińcy, którzy znaleźli dach nad głową w Hałcnowie, trafili tutaj w różnych okolicznościach. Dla jednych był to czysty przypadek, dla innych zamierzone działanie.

– Pracuję w Niemczech z Ukrainką. Jesteśmy dobrymi znajomymi. Tutaj, w Polsce, ona przyjęła część swojej rodziny, a ja wziąłem do siebie drugą jej część. Na początku było to dziesięć osób. Sześć z nich mieszka teraz u sióstr serafitek – mówi Marcin Seminowicz. – Bez pomocy kogoś z Polski oni się gubią. Sprawy administracyjne kompletnie ich przerastają. Trzeba ich kierować i podpowiadać, gdzie i co mogą załatwić – tłumaczy mężczyzna. – W oczach 75-letniej Tamary widziałam obłęd i szok. Ona przez wojenną traumę wylądowała w Szpitalu Wojewódzkim. Jej mąż chodzi zagubiony. Nie na próżno przysłowie mówi, że „starych drzew się nie przesadza”. Inaczej jest z młodszymi. Ich córka Yana, mimo że nosi w sercu ból i smutek, to szybko zaadaptowała się do nowej rzeczywistości. Żeby nie rozmyślać, poprosiła mnie o pracę, jaką może wykonywać. Karmi więc zwierzęta, które trzymam w „Zagrodzie uśmiechu”. Najlepiej z tym wszystkim daje sobie radę jej latorośl Michelle. Dziewczynka szybko znalazła wspólny język z rówieśnikami i cieszy się życiem – podkreśla Dorota Moore. – Żeby wjechać do Polski dwa razy byłam na granicy. Za pierwszym razem zrezygnowałam po tym, jak po 10 godzinach stania, pokonałam zaledwie jeden kilometr. W samochodzie wraz ze mną podróżowała córka z dwójką dzieci w wieku 6 lat i 2 miesięcy. Kolejna próba była dla nas bardzo szczęśliwa. Tak się złożyło, że niedaleko przejścia granicznego Ustiług-Zosin doszło do jakiegoś ostrzału i niewiele było aut do odprawy – wyjaśnia Walentyna z miasta Rowne. – Do Bielska-Białej nie trafiłam przez przypadek. Wcześniej tu pracowałam. Na Ukrainę zjechałam w listopadzie i miałam być etatową babcią. Wojna to wywróciła. Jestem szczęśliwa, że trafiłam na tak dobrych ludzi, którzy okazali mi i moim bliskim pomoc – dodaje kobieta. – Decyzja o przyjęciu pod swój dach uchodźców musi być omówiona z każdym z domowników. Nie ma co się silić na heroizm, gdy nie ma się odpowiednich warunków do ich zakwaterowania. Komfort życia musi być zachowany, inaczej prędzej czy później dojdzie do spięć. Trzeba pamiętać o odpowiedzialności za osoby, które się gości. Pomagać można na tyle sposobów, że niekonicznie trzeba wybierać ten wariant. Jeśli jednak posiada się odpowiednie warunki mieszkaniowe, to nie warto się wahać. Uchodźcy z Ukrainy są ludźmi tożsamymi z nami kulturowo, z którymi łatwo wejść w komitywę. Warto to mieć na uwadze – wyjawia Marta Grzywacz.

Spotkania integracyjne w domu parafialnym odbywają się w każdą środę od godz. 19. Na ich rzecz 10 kwietnia zorganizowany zostanie kiermasz charytatywny.

Podziel się:

Oceń:

2022-03-29 12:29

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wrocławski sztab dla Ukrainy

Do Sztabu Kryzysowego Caritas dołączyły: instytucje miejskie, kościelne organizacje, fundacje, wrocławskie wspólnoty katolickie, harcerze, skauci i Wojska Obrony Terytorialnej

Magdalena Lewandowska/Niedziela

Do Sztabu Kryzysowego Caritas dołączyły: instytucje miejskie, kościelne organizacje, fundacje, wrocławskie wspólnoty katolickie, harcerze, skauci i Wojska Obrony Terytorialnej

Arcybiskup Józef Kupny powołał Sztab Kryzysowy Caritas Archidiecezji Wrocławskiej, by skoordynować i usprawnić pomoc dla Ukrainy.

Więcej ...

Kosowo/ Szefowa MSZ: Rosja przeprowadziła atak hybrydowy na nasz kraj

2024-05-08 07:20

Adobe Stock

Więcej ...

Bp Pindel do nowo wyświęconych diakonów: naśladujcie wyobraźnię miłosierdzia św. Jana Kantego

2024-05-08 15:12
Celebracja w Łagiewnikach

mr

Celebracja w Łagiewnikach

Do naśladowania przykładu św. Jana Kantego, doskonalenia się i okazywania miłosierdzia wszystkim ludziom zachęcił bp Roman Pindel 8 maja br. w kęckim sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia, gdzie udzielił święceń diakonatu dwóm alumnom krakowskiego Wyższego Seminarium Duchownego. Do uroczystości wybrano świątynię związaną miejscem urodzenia Jana Kantego. Tu też znajduje się grób założycielki sióstr zmartwychwstanek bł. Celiny Borzęckiej oraz jej córki współzałożycielki - służebnicy Bożej Jadwigi Borzęckiej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Wiadomości

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Suplika do Maryi w Pompejach

Wiara

Suplika do Maryi w Pompejach

#PodcastUmajony (odcinek 8.): Wszystko moje

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 8.): Wszystko moje

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...