Reklama

Historia

Bez Chrystusa nie można zrozumieć Polski

Karol Porwich/Niedziela

Historia to nie tylko podręcznikowy zapis odległych wydarzeń, ale pamięć zapisana w umysłach i sercach.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Historia Polski złożona jest z wielu wzniosłych i tragicznych wydarzeń. Z niektórych jesteśmy dumni, inne powodują nasz smutek, a nawet zawstydzenie. Kluczem w ocenie przeszłości jest kryterium proporcji. Ostatecznie pozwala ono na poczucie dumy z bilansu dziejów. Dziedzictwo minionych pokoleń współtworzą ludzie oraz dobra duchowe i materialne. W kontekście Święta Chrztu Polski, wyznaczonego na 14 kwietnia, należy wymienić Mieszka I. Wyznał on w Wigilię Paschalną 966 r. wiarę w Jezusa Chrystusa i przyjął Jego łaskę w sakramentach. Poza znaczeniem duchowym akt ten miał konsekwencje kulturowe, cywilizacyjne i prawne – przyłączył krystalizujące się państwo polskie do kręgu chrześcijańskiej tradycji łacińskiej, dziedzictwa greckiej myśli, rzymskiego prawa i Chrystusowej Ewangelii.

Święty Jan Paweł II podczas pierwszej wizyty apostolskiej w Ojczyźnie powiedział: „Człowieka nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa. A raczej: człowiek nie może siebie sam do końca zrozumieć bez Chrystusa. Nie może zrozumieć ani kim jest, ani jaka jest jego właściwa godność, ani jakie jest jego powołanie i ostateczne przeznaczenie. Nie może tego wszystkiego zrozumieć bez Chrystusa. I dlatego Chrystusa nie można wyłączać z dziejów człowieka w jakimkolwiek miejscu ziemi. Nie można też bez Chrystusa zrozumieć dziejów Polski – przede wszystkim jako dziejów ludzi, którzy przeszli i przechodzą przez tę ziemię”. Im więc głębiej poznajemy Jezusa Chrystusa, tym lepiej rozumiemy siebie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Historia to nie tylko podręcznikowy zapis odległych wydarzeń, ale pamięć zapisana w umysłach i sercach. Wiemy, kim jesteśmy, dzięki pamięci o naszych rodzicach, o przodkach. Stąd – wbrew głoszonej przez niektórych potrzebie zajęcia się tylko teraźniejszością – ważna jest pamięć o narodowym i chrześcijańskim dziedzictwie. Czwarte przykazanie Dekalogu: „Czcij ojca swego i matkę swoją” – obejmuje także miłość do szerszej rodziny, którą jest ojczyzna. Wyrażają ją symbole narodowe: godło, flaga, hymn, a współtworzą: „ziemia ojców”, kultura, język, sztuka i przede wszystkim ludzie święci i błogosławieni oraz bohaterowie, którym zawdzięczamy wolność. Uczymy się od nich wiary i patriotyzmu, które – właściwie rozumiane – idą w parze i wzajemnie się umacniają.

Reklama

Z niepokojem odczytujemy współczesne znaki czasu. Trwa wojna za naszą wschodnią granicą. Otworzyliśmy nasze domy, parafie, instytucje państwowe dla uciekających przed rosyjską agresją – okazujemy się ewangelicznymi samarytanami. Dochodzimy jednocześnie do wniosku, że historia, która jest nauczycielką życia, często potwierdza to, iż jej uczniowie nie należą do prymusów. Żyjemy w świecie – przynajmniej w tym zachodnim – otwartych granic, a nawet ich zaniku. Tylko jednak głęboka świadomość przynależności i jej akceptacja rozwijają poczucie wartości i umożliwiają ubogacające wyjście ku innym. W czasach, kiedy przekraczanie granic było sporym wyzwaniem łączącym się z upokarzającym traktowaniem przez służby graniczne, o. Józef Maria Bocheński pisał o panującym w Polsce micie nazwanym przez niego „zagranicą”. Powszechnie uważano, że wszystko, co pochodzi spoza naszego kraju, jest lepsze. Po 1989 r. taki mit był pogłębiany przez niektóre media przy pomocy narracji wstydu i kompleksów wobec krajów przewyższających nas cywilizacyjnym rozwojem. Patriotyzm próbowano przedstawiać jako wartość przestarzałą i ksenofobiczną, a słowa „Polska”, „ojczyzna” zastępować określeniem „ten kraj”. Obecne docenianie tego, co polskie, skutecznie nas z tych ograniczeń wyzwala. Jest też dobrym prognostykiem na przyszłość.

Dobiega końca Wielki Post – liturgiczna powtórka z katechumenatu. W Wigilię Paschalną odnowimy przyrzeczenia chrzcielne. W duchu wiary znów staniemy z tymi, którzy stanowiąc sztafetę pokoleń, przekazali nam Chrystusa i Jego krzyż jako skarb i zobowiązanie, abyśmy go pielęgnowali, tym samym żyli Ewangelią w sercu Europy i przekazywali ją kolejnym pokoleniom.

Podziel się:

Oceń:

+2 0
2022-04-05 13:22

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Chrzest Polski 966

Chrzest Polski w 966 roku przez 1050 lat miał wpływ na życie wszystkich Polaków. Decyzja księcia Mieszka I rozpoczęła drogę naszego narodu. Biegniemy nadal w kolejne tysiąclecia.

Więcej ...

Weigel o 1. pielgrzymce Jana Pawła II do Polski: 9 dni, które popchnęły XX w. na nowe tory

2024-05-13 18:50

Ks. Tomasz Podlewski

Pielgrzymka Jana Pawła II do Polski w czerwcu 1979 r. to było 9 dni, które popchnęły XX w. na nowe tory - mówił w poniedziałek biograf Jana Pawła II George Weigel. Dodał, że była to rewolucja sumienia, która zapoczątkowała rewolucję polityczną.

Więcej ...

XI Majówka w Ogrodach Klasztornych

2024-05-14 16:58
Dwórki św. Jadwigi - jej gród co roku przyciąga dzieci i dorosłych.

Magdalena Lewandowska

Dwórki św. Jadwigi - jej gród co roku przyciąga dzieci i dorosłych.

Zapraszamy serdecznie na wyjątkową majówkę w ogrodach klasztoru Sióstr Boromeuszek w Trzebnicy.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Hiobowe wieści dla katechetów

Wiadomości

Hiobowe wieści dla katechetów

Apostoł, który zastąpił zdrajcę

Święci i błogosławieni

Apostoł, który zastąpił zdrajcę

Zachodniopomorskie/ 40-latek z nożem w ręku wszedł do...

Kościół

Zachodniopomorskie/ 40-latek z nożem w ręku wszedł do...

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Kościół

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania