Reklama

Kościół

Tajemnica zakrystii

Pustelnia Złotego Lasu Rytwiany

Adobe Stock

Pustelnia Złotego Lasu Rytwiany

Warto zajrzeć do niewielkiej wioski Rytwiany, leżącej niedaleko Staszowa. Przepiękny pokamedulski klasztor da chwilę wytchnienia, a jego dzieje przyprawią o dreszczyk emocji.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół kamedulski w Rytwianach ufundował wojewoda krakowski Jan Tęczyński. Miał on rozległe koneksje: studiował u Galileusza, przyjaźnił się z krewnymi wielkiego poety Jana Kochanowskiego, w Rytwianach gościł Andrzeja Morsztyna. Był jednak bardzo chciwy... Tęczyński bardzo wcześnie stracił synów i odczytując to jako karę za grzech chciwości, postanowił zbudować dla kamedułów kościół.

Pustelnia Złotego Lasu

Wzniesiony przez włoskich architektów w trzeciej dekadzie XVII stulecia lśniący bielą, przepiękny kościół znajduje się na leśnej polanie tuż za Staszowem, na miejscu zwanym Pustelnią Złotego Lasu (od koloru, który przybierają jesienią tutejsze drzewa). Wnętrze świątyni, choć niewielkie, jest wspaniale ozdobione, m.in. bogatymi sztukateriami. Obrazy namalował jeden z braci zakonnych – przeor Wenanty z Subiaco, przybyły do Rytwian z Italii; m.in. Przekazanie rytwiańskiego eremu Najświętszej Panience przez św. Romualda oraz św. Benedykta z Nursji w kaplicy bocznej oraz inne w chórze zakonnym. Ogromne wrażenie sprawiają bogato zdobione stalle zakonne w chórze, które przedstawiają sceny męczeństwa świętych z zakonu kamedulskiego. Osobliwością są także relikwiarze z cząstkami zmarłych kamedułów, którzy świętymi zostali uznani nie przez papieża, w drodze oficjalnej kanonizacji, lecz przez wspólnotę zakonną.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kobieta w czarnym welonie

Jedną z tajemnic eremu, do dzisiaj nierozwiązaną, jest odlana w wosku głowa nieznanej kobiety, która znajduje się w zakrystyjnej szafie. Tutejsza legenda mówi, że kiedy głowa zostanie przeniesiona na inne miejsca, śmierć czeka tego, kto ją przeniósł. Trwają spory o to, czy XVII-wieczna woskowa maska przedstawia jedną z żon właściciela Rytwian Stanisława Opalińskiego – Annę Dziulankę. Opaliński nie był wzorem cnót: wyłudził od kamedułów kilka kilogramów srebra, obiecując sprawienie do kościoła świeczników. Wkradł się także do krypt i obrabował trumny Tęczyńskich i Opalińskich ze srebrnych i złotych okuć, rzekomo na cele wyprawy wojennej. Ożenił się późno z prostą dziewczyną, córką ujeżdżacza koni. W małżeństwie z Opalińskim przeżyła ona zaledwie 5 lat. Śmierć żony tak wstrząsnęła możnym magnatem, że nie chciał jej pochować. Ciało zmarłej leżało w otwartej trumnie, na jej twarz kapał wosk z płonących świec, aż w końcu utworzył niezwykle realistyczną maskę. Pozostała ona w kościele do dzisiaj, a kameduli, jako zakon bardzo surowy, kazali przyoblec kobiecą głowę w zakonny habit. Gdy przyjrzymy się umieszczonej w szafie woskowej głowie, zauważymy, że wygląda ona bardzo realistycznie; przerażające są też nieruchomo patrzące oczy tajemniczej kobiety.

Reklama

Wspaniałe epitafium

Ciąg dalszy historii o Opalińskim był taki, że ożenił się po raz wtóry, ale i kolejna żona, Zofia, wkrótce zmarła. Wówczas to Opaliński wstąpił do marynarki. Zmarł na morzu w 1704 r. Po śmierci, ze względu na przytoczone wyżej epizody z życia magnata kameduli nie chcieli go pochować w swoim kościele. Jego ciało 8 lat później sprowadziła do Rytwian siostrzenica – Elżbieta Sieniawska (dziedziczka m.in. podkarpackiej Sieniawy i Oleszyc) i wystawiła mu wspaniałe epitafium (autorstwa Karola de Prevot, znanego m.in. z kontrowersyjnego obrazu w katedrze sandomierskiej: Męczeństwo dziecka chrześcijańskiego), z którym związana jest legenda, że przedstawia dwie żony Opalińskiego: brzydszą – Dziulankę, i ładniejszą Zofię – szlachciankę. Zorganizowała wujowi pogrzeb i pochowała go w kryptach rytwiańskiego kościoła.

Warto wspomnieć, że dwa odcinki popularnego serialu Czarne chmury (osnutego na prawdziwej historii szlachcica, niejakiego Kalksteina) były kręcone w kamedulskim klasztorze w Rytwinach. Filmowano tu scenę pościgu wojsk brandenburskich za trupą teatralną, w której ukryli się płk Dowgird i jego adiutant Kacper Pilch.

Podziel się:

Oceń:

+2 0
2022-08-09 12:38

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

30 tys. Słowaków w klasztorach, szukają modlitwy

Counselling/pixabay.com

Ponad 30 tys. osób odwiedziło w ubiegłą sobotę słowackie klasztory. W ramach Roku Życia Konsekrowanego zakonnicy i zakonnice na Słowacji zorganizowali dzień otwartych drzwi. W inicjatywie uczestniczyło 70 zgromadzeń, liczących w sumie 3 tys. członków.

Więcej ...

Włoski „łowca” pedofilów ks. Fortunato Di Noto: musimy bardziej chronić dzieci

2024-05-05 15:35
Ks. Fortunato Di Noto

Włodzimierz Redzioch

Ks. Fortunato Di Noto

Pedopornografia staje się coraz powszechniejszym przestępstwem w internecie, do tego dochodzą nadużycia związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. W rozmowie z włoską agencją SIR wskazuje na to ks. Fortunato Di Noto. Jest on inicjatorem Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności, który przypada w pierwszą niedzielę maja. W tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty ósmy i przekroczył granice Włoch, docierając m.in. do Polski, Francji i Watykanu.

Więcej ...

Jako jedna wielka polska rodzina. Ulicami Wilna przeszła wielotysięczna Parada Polskości

2024-05-06 13:11

fot.M.Paszkowska/l24.lt

W sobotę Wilno rozkwitło biało-czerwonymi sztandarami – ulicami litewskiej stolicy przeszła tradycyjna majowa Parada Polskości. Była to wyjątkowa okazja, aby jak co roku Polacy ze wszystkich zakątków Litwy oraz rodacy z Polski i z dalszych stron mogli spotkać się razem jako jedna wielka polska rodzina.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Czy zauważam Boga wokół siebie?

Wiara

Czy zauważam Boga wokół siebie?

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli...

Kościół

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli...

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła...

Wiara

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?