Reklama

Rodzina

Wielki Post w rodzinie

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post – czas łaski, 40-dniowa podróż, a nie sprint. Droga, którą wybieramy, aby zanurzyć się w tajemnicy Odkupienia. Chcemy być bliżej Boga, odkryć na nowo Jego miłość, wychodzimy Mu więc na spotkanie, na naszych prywatnych pustyniach, bez masek, z tym, co w nas niesiemy – z tym, co żywe, co radosne i co boli.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielki Post to nadal szczególny czas dla współczesnego człowieka. Często przebodźcowanego i zagonionego w zautomatyzowanym świecie, pełnym inteligentnych technologii, a jednak wciąż człowieka – kruchego, spragnionego miłości, niosącego cały bagaż doświadczeń. Bóg to wie i niezmiennie zaprasza – tu i teraz – każdego z nas do wyjścia z... naszej rutyny, ze schematów, paradygmatów, z ustalonych status quo, w których nadzieja na pełnię życia gości o wiele rzadziej, niż potrzebujemy. Wielki Post to szansa na to, aby spojrzeć oczami Boga na naszą codzienność, pokochać Jego miłością siebie i innych, przebaczyć z serca, iść po Jego śladach i żyć pełnią życia tam, gdzie jesteśmy. W jedności z Nim wypełniać wolę Boga. Kiedy jesteśmy bliżej męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, możemy zobaczyć swoje życie jakby „w lepszej rozdzielczości”, wyraźniej; odkrywać jego głębię i pełnię oraz sens naszych działań. I choć ten proces wymaga naszego zaangażowania, postępuje naturalnie, kiedy zwracamy się ku Bogu. Wielki Post pozwala obrać azymut na Boga, aby wyruszyć z Nim wszędzie tam, dokąd chce nas posłać.

Cisza

Mówi się, że dopiero w ciszy można usłyszeć Boga. Biblijna sceneria pustyni zatrzymuje nasz codzienny rejwach, pośpiech, zgiełk i dyskusje. Pustynia rządzi się swoimi prawami. Tu nikt nie pojawia się przypadkiem. Cisza wyostrza zmysły. Koncentrujemy się na obserwacji tego, co nas otacza, na naszych odczuciach, myślach, tęsknotach. Wszechobecny piasek hamuje nasze ambicje. Parcie na wynik ustępuje poszukiwaniu sensu. Mierzymy siły na zamiary. Weryfikujemy nasze cele i strategie ich osiągania. Wielki Post daje czas i przestrzeń na spotkanie z Bogiem, bo od Niego wszystko się zaczyna. Bóg czeka i zaprasza każdego z nas do pogłębiania relacji z Nim, z sobą samym i z bliskimi. Bez masek, udawania i obiecanek. Wszędzie tam, gdzie rozpościerają się nasze osobiste pustynie oczekiwań wobec siebie i innych, pustkowia trudnych relacji i własnych słabości. Wielki Post zaprasza do odnajdywania ciszy w codzienności. Rekolekcje czy inne formy zatrzymania się sprzyjają tym poszukiwaniom. Warto także przeorganizować życie rodzinne, aby „udomowić” Wielki Post w naszym życiu, wpuścić go do domu, do serca, do relacji, do pracy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Prostota

W czasach nadmiaru, w których niewątpliwie żyjemy, trudno jest o prostotę. Może nawet intuicyjnie wyczuwamy, że mniej znaczy więcej. Jednak żyć w ten sposób na co dzień to już wyzwanie. Nasze zmysły są rozbudzone, posiadamy coraz więcej i... niezmiennie poszukujemy sensu życia. Tymczasem klasyczne wielkopostne praktyki post, modlitwa i jałmużna, przychodzą nam z odsieczą. Fakt, warto odkryć je na nowo, aby z nawyku stały się żywą praktyką, którą świadomie wybieramy. Niewątpliwie post zmysłów sprzyja zaangażowaniu się w relację z Bogiem. Zwrot ku Niemu pozwala dotknąć sensu życia, aby nie dryfować bez celu. Wiara jest przecież relacją i opiera się na zaufaniu, aby jednak komuś zaufać, trzeba go poznać. Ważna jest decyzja, ale każda relacja wymaga czasu, gestów i działań wspierających kontakt. „Radosnego dawcę miłuje Bóg” (2 Kor 9, 7). Post płynący z serca nie jest tylko strategią powstrzymywania się od pokarmów czy innych przyjemności. Kiedy wiemy, dlaczego pościmy, nasze intencje nadają głęboki sens wyrzeczeniom, które podejmujemy. Ich owocność przejawia się w modlitwie – szczerej, otwierającej serce zbolałe, pogubione i niezmiennie potrzebujące troski Boga. A stąd już tylko krok do jałmużny. Człowiek wypełniony miłością nie idzie w biznesy (co się opłaca, a co nie), nie wylicza, ile kosztuje jego czas, choć zna wartość tej waluty. Jest i towarzyszy. Pomaga, dzieląc się tym, co ma, z zaufaniem, że jego ręce niosą Boże dary, z radością, że On jest obecny w mojej jałmużnie. I warto pomyśleć, czy krąg potrzebujących nie jest szerszy, niż nam się wydaje. Zwykle są w nim nasi najbliżsi, choć na pierwszy rzut oka wydają się mniej widoczni. I oczywiście, każdy z nas. „Jes´li podasz two´j chleb zgłodniałemu i nakarmisz dusze? przygne?biona?, wo´wczas twe s´wiatło zabłys´nie w ciemnos´ciach, a twoja ciemnos´c´ stanie sie? południem. Pan cie? zawsze prowadzic´ be?dzie, nasyci dusze? twoja? na pustkowiach” (Iz 58, 10-11). Dlatego, skłaniając się ku wartościom bardziej duchowym niż cieles-nym, z pozoru tracimy, ale ostatecznie dzięki praktykom wielkopostnym zyskujemy... więcej czasu, sensu, blis-kości, piękna, bo cały świat przyrody odradza się na naszych oczach. Jeśli pójdziemy drogą Wielkiego Postu, nie tylko nie przegapimy ważnych znaków otwierających na Bożą łaskę, ale też będziemy gotowi zaczerpnąć z życiodajnych tajemnic odkupienia. „Ty zas´, gdy chcesz sie? modlic´, wejdz´ do swej izdebki, zamknij drzwi i mo´dl sie? do Ojca twego, kto´ry jest w ukryciu. A Ojciec two´j, kto´ry widzi w ukryciu, odda tobie” (Mt 6, 6).

Reklama

Wielki Post operacyjnie

W Wielkim Poście mamy się przygotować na święta Zmartwychwstania Pańskiego. W naszej polskiej tradycji robimy to przez uczestniczenie w licznych nabożeństwach wielkopostnych, które wspierają naszą gotowość na zwrot ku Bogu, czyli nawrócenie. Nabożeństwa Drogi Krzyżowej (również te ekstremalne), pokutne Gorzkie żale, rekolekcje, pieśni pasyjne. Zatroszczmy się o to, aby piękna tradycja nie stała się tylko wydmuszką bez treści czy nawykiem lub nakazem.

Odkrywajmy na nowo sens znanych praktyk modlitewnych, ich źródła, historię, ich znaczenie w naszym życiu. Może jakaś praktyka jest nam bliższa i ona będzie nas prowadziła przez ten Wielki Post. Dzielmy się swoim doświadczeniem Boga, dostrzegajmy Jego obecność, bliskość, troskę. I bądźmy gotowi pójść Jego śladami. Oto propozycje: Droga Krzyżowa w domu; lektury duchowe, filmy religijne, pieśni pasyjne, chorały gregoriańskie; czytanie Pisma Świętego, opowiadanie dzieciom o życiu Jezusa, przywoływanie kluczowych wydarzeń z historii Izraela (w tym szczególnie tych, które prowadzą nas do Wielkiej Nocy Zmartwychwstania Pańskiego); wspólne pielgrzymowanie po dróżkach polskich kalwarii. Mogą to być też: rodzinne spotkania ze sztuką (wyjścia do muzeów), aby odkryć i kontemplować wielką spuściznę artystycznych wyobrażeń męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa; kalendarz Wielkiego Postu, który pozwala wejść w tę szczególną czasoprzestrzeń dzieciom; wielkopostny jadłospis rodzinny; wielkoczwartkowa wieczerza rodzinna; cisza Wielkiego Piątku i adoracja krzyża w domu, przy wyłączonych odbiornikach radiowo-telewizyjnych; a może nowa tradycja rodzinna, która pozwoli usłyszeć Boga w ciszy swojego serca, czy idealistyczna wizja z „górnego C”? Wybór należy do nas. A gdy skierujemy wzrok na Boga, mamy do nich łatwiejszy dostęp oraz więcej sprawczości i odwagi do ich realizacji w życiu, z zachowaniem umiaru i ewangelicznej prostoty.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2023-02-28 13:23

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Nasz Wielki Post

Niedziela częstochowska 6/2024, str. IV

Karol Porwich/Niedziela

Jest to czas, w którym mamy się duchowo odrodzić i przygotować do obchodów pamiątki najważniejszego wydarzenia w historii ludzkości – męki i zmartwychwstania naszego Zbawiciela – Jezusa Chrystusa. Nasi czytelnicy opowiedzieli nam, w jaki sposób przeżywają ten wyjątkowy czas.

Więcej ...

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Więcej ...

O Świętogórska Panno z Gostynia, módl się za nami...

2024-05-04 20:50

Karol Porwich/Niedziela

Piąty dzień naszego majowego pielgrzymowania pozwala nam stanąć na gościnnej ziemi Archidiecezji Poznańskiej. Wśród wielu świątyń, znajduje się Świętogórskie Sanktuarium, którego sercem i duszą jest umieszczony w głównym ołtarzu obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem i kwiatem róży w dłoni.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Wiara

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Święci i błogosławieni

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Wytrwajcie w miłości mojej!

Wiara

Wytrwajcie w miłości mojej!

Kim był św. Florian?

Kim był św. Florian?

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...