Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Parafialna studniówka

Ks. Zenon Ptak

Jarosław Ciszek

Ks. Zenon Ptak

– Ten czas minął bardzo szybko – wydaje mi się, że to ledwie miesiąc, a minęło100 dni – zaczyna swoją opowieść ks. Zenon Ptak, który od lipca jest administratorem parafii św. Barbary w Będzinie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To drugi, po ks. Konradzie Kościku, kapłan, którego po 3 miesiącach zarządzania nową parafią poprosiliśmy o podsumowanie tego czasu.

Koniec unii

Parafia, której patronuje św. Barbara, jest najmniejszą z będzińskich wspólnot. Utworzona została w 1989 r., a wcześniej świątynia, która powstała z przerobionej izby zbornej biura kopalni „Ksawery”, była pierwszym kościołem sąsiedniej parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa. Przez 33 lata proboszczem był tu umiłowany przez wiernych ks. Stanisław Sarowski. Po jego odejściu na emeryturę, choć parafia nie została zlikwidowana, rolę zarządcy przejął proboszcz parafii NSPJ. Koniec tej swoistej unii personalnej nastał w czerwcu z przyjściem ks. Ptaka, ku wielkiej uciesze parafian. Dawno już rozmawiając z administratorem czy proboszczem, nie słyszałem o takiej gorliwości, a wręcz determinacji wiernych, którzy swojego duszpasterza chcieli mieć na miejscu i są szczęśliwi, że im się udało.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wiele wyzwań

Reklama

Szczególnym kultem otaczany jest w parafii obraz Matki Bożej Częstochowskiej, ukoronowany koronami pobłogosławionymi przez Benedykta XVI. To wyjątkowy znak dla nowego administratora, który kult maryjny wyniósł z domu. W jego rodzinie to właśnie maryjna pobożność odgrywała szczególną rolę. – Jak zobaczyłem, że jest tu Matka Boża, pomyślałem, że na pewno damy radę. Ona uwierzyła w to, co niemożliwe, więc może i mnie się uda – śmieje się ks. Ptak. Jego słowa okazały się trafne, bo świątynia, plebania i teren wokół stopniowo pięknieją.

– Można powiedzieć, że to ludzie przejęli inicjatywę i wspólnie wzięliśmy się do dzieła. Zarówno w kościele, jak i na plebanii założyliśmy nową instalację centralnego ogrzewania (w ciągu zaledwie kilku dni, z wielką pomocą parafian i mojej rodziny), wymieniona została też elektryka. Na plebanii wymieniono podłogi i wytynkowano ściany, zarówno kancelaria, jak i pomieszczenia przygotowane do zamieszkania wyglądają coraz lepiej. Nawet po kilkunastu parafian od pierwszego dnia przychodziło codziennie po swojej pracy i pomagało w remoncie do późnych godzin nocnych. Wysoka jest też ofiarność – opowiada ks. Ptak. – Wszystkim proboszczom życzę takich oddanych parafian – dodaje.

Nowemu administratorowi niestraszne jest chwycenie za pędzel czy młotek i ciężka praca. – Pochodzę z niewielkiej wioski koło Krynicy. Gdy miałem 14 lat zmarł mój tata i trzeba było szybko dorosnąć, pracować w domu, następnie w szkole zawodowej – opowiada i podaje zdanie usłyszane na prymicjach od swojego kierownika, które stało się mottem jego działań: „Oddaj Bogu serce, ludziom uśmiech, a sobie krzyż”.

– Ludzie zamawiają Msze św. (przyszłoroczny kalendarz z Niedzieli stopniowo się zapełnia), przygotowują się do sakramentów. Przyjeżdżają też ludzie związani z tym miejscem i mający do niego sentyment. To piękne świadectwa, jak mężczyzny zamawiającego Mszę św. za swojego brata, który zginął w tej kopalni – dodaje. A jego pracę omadla dodatkowo 90-letnia mama, stanowiąca dla niego wzór wiary i oddania. – Otworzyłeś kościół? – zapytała go rano, gdy brat przywiózł ją, by mogła zobaczyć nowe miejsce pracy syna. Gdy odpowiedział, że tak, zapytała: – A tylko otworzyłeś, czy też się pomodliłeś? I zaraz potem zabrała go do świątyni na wspólną modlitwę.

Nie dziwi więc, że to ważny wzór dla kapłana, który deklaruje, że będzie otwarty na ludzi i ich problemy oraz wytrwale pracujący dla wspólnoty. I nie zapominający o modlitwie. Niech by tylko spróbował...

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2023-10-30 18:18

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Pod znakiem lilijki

Mszę św. sprawował kapelan Hufca ZHP Ziemi Będzińskiej ks. Andrzej Stępień

Jarosław Ciszek

Mszę św. sprawował kapelan Hufca ZHP Ziemi Będzińskiej ks. Andrzej Stępień

Najważniejsze święto harcerzy i skautów na całym świecie przypada 23 lutego. To Dzień Myśli Braterskiej obchodzony w dniu urodzin założyciela skautingu Roberta Baden-Powella.

Więcej ...

Castel Gandolfo: bogata historia letniej rezydencji papieży

2025-07-09 19:01

Vatican Media

Leon XIV jest szesnastym papieżem, który wypoczywa w Castel Gandolfo – miejscowości wybranej na letnią rezydencję papieży, począwszy od połowy XVII w. Pałac Apostolski, odwiedzony trzykrotnie przez Franciszka, został przez niego udostępniony dla zwiedzających w 2016 r. Część muzealna pozostanie otwarta również podczas pobytu Leona XIV w dniach 6-20 lipca i 15-17 sierpnia.

Więcej ...

Wimbledon - Świątek pierwszy raz w karierze w półfinale w Londynie

2025-07-09 16:17

PAP/EPA/ADAM VAUGHAN

Rozstawiona z numerem ósmym Iga Świątek wygrała z Rosjanką Ludmiłą Samsonową (nr 19.) 6:2, 7:5 w ćwierćfinale Wimbledonu. Polska tenisistka po raz pierwszy awansowała do półfinału tej imprezy. Dotychczas jej najlepszym wynikiem w Londynie był ćwierćfinał w 2023 roku.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Watykan podjął decyzję ws. domniemanych objawień blisko...

Kościół

Watykan podjął decyzję ws. domniemanych objawień blisko...

Kościół odmawia katolickiego pochówku tylko tym,...

Kościół

Kościół odmawia katolickiego pochówku tylko tym,...

Módlmy się o nowe powołania

Wiara

Módlmy się o nowe powołania

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny...

Wiadomości

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny...

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. lekcji...

Wiadomości

Jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. lekcji...

Rodzice mogą iść do sądu. Jak szkolne świadectwo bez...

Wiadomości

Rodzice mogą iść do sądu. Jak szkolne świadectwo bez...

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Kościół

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Dziewczynka, która przebaczyła swemu zabójcy

Święci i błogosławieni

Dziewczynka, która przebaczyła swemu zabójcy