Opisując ten tygodniowy pobyt w połowie kwietnia, można było skupić się na mówieniu o miejscach, które odwiedzaliśmy, zapierających dech w piersiach widokach, różnorodności w kulturze i życiu Gruzinów, łaźniach siarkowych, ubraniach wieszanych nad ulicą na linach rozciągniętych między blokami, przeszklonych wieżowcach w Batumi i niespotykanych większości z nas dotąd toaletach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu