Reklama

Kultura

Malarz ludzkiego losu

commons.wikimedia.org

Co sprawia, że na twórczość Caravaggia nie można zostać obojętnym?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z racji Roku Jubileuszowego w Rzymie w Palazzo Barberini otwarto wystawę „Caravaggio 2025”. Zgromadzono na niej aż dwadzieścia cztery obrazy mistrza, by pokazać jego geniusz i współczesną fascynację jego twórczością – 415 lat po jego zaskakującej śmierci. Organizatorzy spodziewają się, że wystawę trwającą do 6 lipca zobaczy 700 tys. ludzi.

Fenomen

Niedawno miałem okazję przemknąć po tej unikatowej galerii i rozkoszować się jej eksponatami. Oglądając obrazy Pojmanie Jezusa w Ogrójcu, Maria i Marta, Biczowanie, Ecce Homo, Gra w karty, Muzykanci, Judyta i Holofernes i inne, zastanawiałem się nad fenomenem popularności artysty. Jego wizerunek umieszcza się na banknotach, śpiewa się o nim piosenki, tworzy programy telewizyjne, widowiska baletowe, przedstawienia teatralne, organizuje się koncerty, komponuje opery, produkuje o nim niezliczoną ilość filmów – zarówno dokumentalnych, jak i fabularnych, wydaje się komiksy poświęcone jego twórczości, przeprowadza warsztaty dla adeptów sztuki, publikuje coraz to nowsze książki, prezentuje panele i dyskusje. Treść jego dzieł – miłość, śmierć, odkupienie, cierpienie, zdrada, nienawiść, pożądanie, duchowość, cielesność, nadzieja – oceniana jest jako nieśmiertelna. Sposób, w jaki artysta traktuje tematy zarówno świeckie, jak i religijne – dogłębnie, emocjonalnie, empatycznie – czyni go wiecznie aktualnym, niemalże współczesnym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Caravaggio przyszedł na świat w Mediolanie w 1571 r. Wcześnie został sierotą, więc wychowywany był trochę „przez ulicę”. Wyszkolony w sztuce lombardzkiej u mistrza Simone Peterzana szybko przeniósł się do Rzymu, który w ówczesnym czasie był stolicą malarstwa europejskiego. Zwrócił na siebie uwagę mecenasów sztuki nie tylko przez ekstrawagancki sposób bycia, ale także ze względu na niezwykłe umiejętności realistycznego odzwierciedlania rzeczywistości, stosowanie światłocienia i psychologię malowanych postaci.

Niespokojna religijność

Z obrazów mistrza wypływa jego religijność – niespokojna i pełna pasji, tak jak całe jego życie. Jest ona prawdziwa, przeżyta wewnętrznie i dogłębnie poświadczona. Bóg Caravaggia jest Bogiem ewangelicznym, przemierzającym ścieżki ludzkiego cierpienia jak w obrazach Wieczerza w Emaus, Powołanie Piotra i Andrzeja albo Niewierny Tomasz. Artysta poszukiwał prawdziwych emocji w twarzach malowanych postaci, często prostych ludzi, w utrudzonych ciałach, w cierpieniu fizycznym i duchowym, w scenach rozgrywających się na ulicy. Jego obrazy są jak namalowane słowa Boga – nie tylko piękne, ale też prawdziwe. Przez to intrygują i nie pozwalają oglądającym pozostać obojętnymi. Są przede wszystkim świadectwem duchowej głębi artysty. Nikt tak jak on nie przedstawiał ludzkiego ciała. Na jego obrazach wydaje się ono żywe i obecne, wchodzące w relację z oglądającym, a nawet prowadzące z nim dialog, np. na obrazie z Pinakoteki Watykańskiej Zdjęcie z krzyża, na którym martwe ciało Jezusa jest piękne, zapowiadające zmartwychwstanie. Nie inaczej jest na płótnach Madonna giermków czy Chory Bachus, na których możemy poznawać anatomię ciała ludzkiego. Caravaggio przedstawiał świat bliski raczej ubogim niźli bogatym i potężnym. Nie był nigdy politycznie poprawny, malował bez przesądów, szukając w rzeczach tylko czystej prawdy.

Nikt jak on...

Reklama

Caravaggio „przeklęty” stał się z czasem malarzem „błogosławionym”. Nikt inny nie potrafił przekazywać rzeczywistości wiary tak jak on, o czym świadczą miliony ludzi podziwiających jego obrazy. Twórczość Caravaggia jest dowodem na to, jak prawdziwa sztuka prowadzi do Boga, a prawdziwe piękno zbawia człowieka. Pod koniec życia Caravaggio przestał być malarzem realizmu, a zaczął być malarzem ludzkiej egzystencji, ludzkiego losu. Żaden inny artysta z przeszłości nie potrafi tak „przemawiać” do współczesnego człowieka o najważniejszych problemach życia – z taką siłą i bezpośredniością, wyrazistością i takim przekonaniem.

Podczas niedawnego pobytu w Rzymie nie mogłem sobie odmówić przyjemności wstąpienia do niewielkiego kościoła św. Augustyna, aby kolejny raz wpatrywać się w Madonnę pielgrzymów Caravaggia. Wizerunek ten znajduje się zaraz przy wejściu, z lewej strony, w bocznej kaplicy, dokładnie tam, gdzie go umieścił artysta. Kościół był prawie pusty, co potęgowało we mnie wrażenie przebywania sam na sam z obrazem. Emanują z niego cisza i spokój, niemalże spływa błogosławieństwo. To bez wątpienia jeden z piękniejszych wizerunków Matki Zbawiciela. Dwoje ludzi – markiz Cavalletti i jego matka – klęczy przed Maryją i Dzieciątkiem, widzimy ich prostotę i kontemplację. Są zmęczeni, zapewne drogą, którą przebyli, ale może jeszcze bardziej codziennością życia. Brudni i spoceni, z opuchniętymi stopami, pokonali bowiem długą drogę do sanktuarium w Loreto, ostatni odcinek na piechotę, a mimo to widzimy ich zachwyt i radość. Ich twarze promienieją wdzięcznością, trwając w modlitewnym skupieniu. Są pełni nadziei, bo bardzo pragnęli tego spotkania z Matką Boga i Jej Synem. Udało się, dotarli na miejsce, mogą uczestniczyć w niepowtarzalnym spotkaniu, zdolnym obdarzyć ich pokojem, łaską przemiany, umocnić ich na ostatnim etapie życia. Zachodzące słońce nieśmiało zagląda do pomieszczenia, w którym spotykają Maryję z małym Jezusem – schyłek dnia to wyraźna aluzja do kończącego się życia, pielgrzymki, którą odbywamy, aby znaleźć kres swej podróży i pokornie zawierzyć się Maryi i Jezusowi słowami modlitwy: „Módl się za nami grzesznymi, teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen”.

Życie i twórczość

Zdarza się, że dzieła sztuki są spowiedzią autora, ujawniają jego osobowość i duchowość. U Caravaggia ma to miejsce w stopniu maksymalnym np. w płótnie Dawid z głową Goliata. Trudno oddzielić twórczość artysty od jego bujnego życia. W sposób bezkompromisowy opowiada historię swoją i innych ludzi zmysłowym językiem obrazu, w którym fundamentalną rolę odgrywa cielesność. Zdaje się, że twórczość Caravaggia nie ma nic wspólnego ze wzniosłością, jest ukazywaniem materialności, fizyczności, przyziemności życia, a jednocześnie jego nadprzyrodzoności. Artysta był nie tylko malarzem, ale i reżyserem swoich obrazów w pełnym tego słowa znaczeniu. Jego dzieła są jak narracje, gotowe scenariusze hollywoodzkich filmów. Utrwalał świat rzeczy i osób do tego stopnia, że jego płótna, ponad 400 lat po śmierci artysty, wydają się fotografiami zamierzchłej epoki. W Caravaggiu odnajdujemy dwie osobowości: ekstrawaganckiego zawadiaki, rozwiązłego hulaki, lekkoducha, a jednocześnie wyrafinowanego intelektualisty, mędrca, dobrego teologa, doskonałego malarza, empatycznego człowieka rozumiejącego życie i głęboko wierzącego. Rzadko się zdarza, że ktoś po 400 latach jest bardziej aktualny i bardziej poszukiwany niż za swojego życia. Współcześnie Caravaggio jest „wiecznie żywy” – podziwiany, pożądany, oglądany i kochany.

Podziel się:

Oceń:

2025-04-14 14:19

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

„Ekstaza św. Franciszka” El Greco od poniedziałku na Zamku Królewskim w Warszawie

pl.wikipedia.org

Od 16 września do 31 października br. dzieło hiszpańskiego malarza El Greco „Ekstaza św. Franciszka”, znajdujące się z zbiorach Muzeum Diecezjalnego w Siedlcach będzie prezentowane na Zamku Królewskim w Warszawie w ramach wystawy „Galeria jednego obrazu”. 11 września w asyście policji i pod nadzorem konserwatorów, obraz po raz pierwszy po dziesięciu latach od udostępnienia go zwiedzającym, opuścił siedleckie Muzeum Diecezjalne.

Więcej ...

Kim są kobiety w bieli obecne na inauguracji pontyfikatu Leona XIV?

2025-05-19 10:18
Kobiety w bieli obecne na inauguracji pontyfikatu Leona XIV

Hello Fotografia

Kobiety w bieli obecne na inauguracji pontyfikatu Leona XIV

18 maja, w piękne wiosenne przedpołudnie Leon XIV odprawił Mszę św. inaugurującą jego pontyfikat. O wadze tego wydarzenia świadczy fakt, że w liturgii na placu św. Piotra uczestniczyło ponad 150 delegacji państwowych z całego świata. A wśród nich kilka "niestandardowo" - jak na tę okoliczność - ubranych kobiet. Jakie znaczenie miał ich biały strój?

Więcej ...

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Szósta Niedziela Wielkanocna

2025-05-23 12:38

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kim są kobiety w bieli obecne na inauguracji pontyfikatu...

W wolnej chwili

Kim są kobiety w bieli obecne na inauguracji pontyfikatu...

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Watykan: biskup i siostra zakonna będą beatyfikowani

Kościół

Watykan: biskup i siostra zakonna będą beatyfikowani

Czy niebo istnieje naprawdę? Śledztwo dziennikarskie...

Wiara

Czy niebo istnieje naprawdę? Śledztwo dziennikarskie...

Nowenna do św. Rity

Wiara

Nowenna do św. Rity

Papież odszedł od protokołu i przytulił starszego brata

Kościół

Papież odszedł od protokołu i przytulił starszego brata

Indie: cud eucharystyczny w Vilakkannur

Kościół

Indie: cud eucharystyczny w Vilakkannur

PKW podała wyniki z 99 proc. komisji

Wiadomości

PKW podała wyniki z 99 proc. komisji

Wiemy, jak wyglądają pierścień i paliusz, które...

Kościół

Wiemy, jak wyglądają pierścień i paliusz, które...