W dniu, w którym ogłoszono, że mamy papieża Leona XIV, miałem w pamięci to, co zapisał św. Jan Paweł II w Tryptyku rzymskim, że On, czyli Duch Święty, wskaże tego, który zwołuje kardynałów do Kaplicy Sykstyńskiej i wobec monumentalnego obrazu Sądu Ostatecznego kieruje głosami kardynałów. Jest radością, że Leon XIV jest misjonarzem, który od początku głosi posłanie Chrystusa Zmartwychwstałego z darem pokoju. Wybór Leona XIV to radość i wdzięczność za działanie Ducha Świętego w Kościele.
Na pewno przy pontyfikacie Leona XIV będzie powrót do źródła, którym jest Tradycja Kościoła. Ukaże zapewne Biblię i Tradycję Kościoła jako podstawowe źródło w swoim nauczaniu. Bardzo ważne jest również to, że Ojciec Święty z wykształcenia jest kanonistą. Uważam, że prawa, które w Kościele są niezmienne, jak Prawo Bożych przykazań, z pewnością będą mocno podkreślone i głos Kościoła będzie wyraźny.
Papież od samego początku pokazuje nam maryjność, a także zadania, jakie z niej wypływają. Wydaje się również, że racje rozumu i serca będą kierować Ojcem Świętym w wyznawaniu i świadectwie wiary. To będzie powrót św. Augustyna.
Pomóż w rozwoju naszego portalu