Obok diecezjalnego Caritasu Stowarzyszenie Brata Krystyna stanowi jeden z dwóch wielkich filarów pomocy charytatywnej w diecezji. Jego początki były zaskakujące. Pewnego razu p. Augustyn Wiernicki spotkał się z ks. Władysławem Pawlikiem. Rozmawiali o tym, co można zrobić w Gorzowie dla potrzebujących, biednych ludzi. Ks. Pawlik był wówczas proboszczem parafii Pierwszych Męczenników Polski. – Ks. Władysław mówi do mnie: „Zróbmy stołówkę. Tak dużo ludzi przychodzi po posiłek na plebanię, że już sobie nie radzę”. Był to w Polsce czas zmian ustrojowych i przemian własnościowych. Dookoła upadały przedsiębiorstwa, wszystko bankrutowało, ludzi zwalniano z pracy na ogromną skalę. Można powiedzieć: Polska na sprzedaż, a ludzie na bruk – wspomina początki Augustyn Wiernicki, przewodniczący zarządu Stowarzyszenia Pomocy Bliźniemu im. Brata Krystyna i jego współzałożyciel, który od samego początku nieodpłatnie pełni funkcję prezesa, wkładając całe serce w pomoc potrzebującym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu