Poranną Eucharystią pod przewodnictwem abp. Adama Szala, metropolity przemyskiego, oraz z udziałem biskupów Stanisława Jamrozka i Krzysztofa Chudzio oraz księży profesorów i dziekanów, zakończył się w Wyższym Seminarium Duchownym w Przemyślu rok akademicki 2024/25. W tym dniu swoje pierwsze dekrety ze skierowaniem do posługi wikariuszowskiej w parafiach odebrali księża neoprezbiterzy.
W homilii abp Szal nawiązując do czytań mszalnych, przypomniał, że życzliwy osąd jest obowiązkiem człowieka, który wierzy w Boga. – To bardzo aktualne w czasach współczesnych, kiedy jesteśmy świadkami bezprzykładnego ferowania wyroków, opiniowania wszystkiego i wszystkich – przestrzegał hierarcha i podkreślił, że miał rację Stańczyk, błazen królewski, który powiedział, że w Polsce najwięcej jest lekarzy i sędziów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Kaznodzieja mówiąc do zebranych kapłanów i alumnów, zaznaczył, że pochopne krytykowanie bliźniego jest niezwykle krzywdzące: – Ileż szkody przynosi posądzanie człowieka o różne czyny. Byliśmy tego świadkami w czasie kampanii wyborczej, jednej czy drugiej. I na co dzień widzimy, jak łatwo skrzywdzić człowieka . W tym kontekście hierarcha nawiązał do misji przemyskiego seminarium. – Trzeba zacząć od siebie. Korygować własne życie. Temu służy nasza formacja – ta w ramach seminarium i ta kapłańska, która trwa przez całe życie kapłańskie. Stąd też bardzo ważne są rekolekcje, dni skupienia i nasze osobiste refleksje, by tak jak Abraham wyjść jako pielgrzym nadziei. Być gotowym na poniesienie konsekwencji tego wyjścia, na pokonanie trudności przekraczających oczekiwania – dodał.
Pasterz diecezji zaznaczył, że formacja seminaryjna prowadzi do tego, aby iść drogą, aby ciągle pozostawiać to, co jest niezgodne z Bożym planem. – Stąd też wyrażamy dzisiaj wdzięczność wszystkim tym, dzięki którym nasze seminarium może istnieć, może być rzeczywiście matką, żywicielką, karmicielką, i nauczycielką – powiedział hierarcha. – Chcemy podziękować za to, że alumni mogą zdobywać wiedzę. Jednocześnie módlmy się o nowe, święte powołania kapłańskie, zakonne i misyjne – dodał.
Na zakończenie homilii metropolita przemyski zwrócił się do ostatnio wyświęconych pięciu kapłanów. – Życzmy im, żeby mieli fundament, którym jest Chrystus, Źródło naszej nadziei. Aby towarzyszyła im łaska Boża – mówił abp Szal i zachęcał, aby być ludźmi otwartymi na potrzeby Kościoła, które są bardzo duże i potrzeby świata, który ciągle stoi na jakimś zakręcie wobec wyzwań i problemów.
Tradycyjnie po Eucharystii pierwsze dekrety ze skierowaniem do posługi wikariuszowskiej w parafiach odebrali księża neoprezbiterzy, a pozostali kapłani archidiecezji przemyskiej – aplikaty. Wszystkim na czas wakacji życzymy błogosławieństwa Bożego i dobrego wypoczynku.