Narwiański Park Narodowy zaczyna się już od Łomży. Dolina nieuregulowanej rzeki tworzy tu plątaninę odnóg, a główny nurt trudno odnaleźć. Narew płynie jednocześnie wieloma korytami, jakby trudno jej było zdecydować się, które wybrać. Między odnogami rzeki rozciągają się podmokłe łąki, torfowiska i nadrzeczne lasy. Niczym w Amazonii.
Największą atrakcją Narwiańskiego Parku Narodowego jest drewniana kładka, która biegnie przez samo jego serce, wśród bagiennych terenów. Ma długość ok. 1050 m. Aby przejść całą kładkę, musimy wejść na 5 pływających mostów. Ten ręczny prom musimy sami przeciągnąć do drugiego brzegu kładki. Takie rozwiązanie umożliwia przejście szuwar i rozlewisk suchą stopą i dotarcie do miejsca, które w inny sposób byłyby dla nas niedostępne. W połowie kładki docieramy do wieży widokowej, z której można podziwiać okolicę. Teren, który zwiedzamy, jest schronieniem dla licznych ptaków. Zabierzmy ze sobą lornetkę, by móc obserwować ich życie. Udowodniono, że wpatrywanie się w ptaki i wsłuchiwanie w ich śpiew uspokaja, obniża poziom lęku i poprawia nastrój. Patrząc na ptasie zachowania, częściej się uśmiechamy. Najbardziej oszałamiające widoki można zobaczyć tu wiosną, kiedy Narew rozlewa się na okoliczne łąki, a przyroda budzi się do życia. O każdej porze roku jednak widok zapiera dech w piersiach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Na Podlasiu nie tylko świat przyrody zachwyca. Znajdziemy tu również urokliwe miejsca, warte zobaczenia, gdzie czas płynie jakby wolniej. Jednym z najpiękniejszych miast regionu jest Tykocin. Sławę zyskał dzięki trylogii U Pana Boga... To tu kręcono większość scen. Spacerując brukowanymi uliczkami wśród drewnianych chat z kwitnącymi ogródkami, możemy odkrywać jego wyjątkowe atrakcje. Koniecznie trzeba zobaczyć kościół Trójcy Przenajświętszej, a później wybrać się na spacer bulwarami nad rzeką Narew. Warto też zajrzeć do barokowej synagogi, drugiej co do wielkości w Polsce. W Tykocinie można zwiedzić odbudowany zamek należący niegdyś do Stefana Czarnieckiego, jeden z najstarszych świeckich pomników w Polsce.
Wyjeżdżając z Tykocina, warto zajrzeć do Pentowa. To uroczy zakątek, który nosi tytuł Europejskiej Wsi Bocianiej. Znajduje się tu ponad 30 zasiedlonych gniazd bocianich rozlokowanych na słupach, budynkach i drzewach.
To ulubiony przez filmowców kompleks historyczno-wypoczynkowy. Jedną z atrakcji jest Muzeum Oręża Polskiego im. Jerzego Hoffmana, powstałe w Jantarowym Kasztelu. Część rekwizytów pochodzi z ekranizacji Sienkiewiczowskiej Trylogii, a podarował je właśnie reżyser Jerzy Hoffman, m.in. miecz Longinusa Podbipięty. Kompleks tworzą Dworek nad Łąkami oraz Karczma Rzym, oferująca miejscowe przysmaki. W Kiermusach powstała też pierwsza na Podlasiu prywatna hodowla żubra.
W sąsiedztwie meandrów rzeki Narew leży też Choroszcz – małe klimatyczne miasteczko. Jego największą atrakcją jest barokowy pałac – letnia rezydencja Branickich z połowy XVIII wieku – który stanowi część Muzeum Podlaskiego w Białymstoku.
Otoczony jest kanałami, leży na sztucznej wyspie w sąsiedztwie romantycznego parku.
Jak zwiedzać Narwiański Park Narodowy?
Świetną formą jego zwiedzania jest spływ kajakowy. W okolicy są liczne wypożyczalnie kajaków. Cały odcinek spływu wokół parku, rozpoczynający się od Suraża, ma ok. 46 km, trzeba na niego poświęcić 2-3 dni. Można też wyruszyć na krótszy, jednodniowy rekreacyjny spływ.
Jedną z nietypowych atrakcji i ciekawą formą zwiedzania Narwi jest spływ pychówką, czyli tradycyjną drewnianą łódką. Ale trzeba skorzystać z pomocy miejscowego flisaka, który długim kijem odpycha łódź od dna. Takie łodzie służyły z reguły do przewozu siana czy łowienia ryb. Dziś są ciekawą atrakcją turystyczną.
Jedną z propozycji na poznanie atrakcji parku jest szlak rowerowy wokół Narwi, czyli Obwodnica Narwiańska. Pętla wokół parku i jego otuliny liczy 90 km, to zatem propozycja na dłuższą wycieczkę, którą najlepiej podzielić na dwa dni. Trasa zaczyna się i kończy w Choroszczu. Na krótsze wycieczki rowerowe możemy wybrać łatwiejszy odcinek trasy.