Reklama

Polska

Kard. Dziwisz na Wawelu: kard. Macharski był człowiekiem głębokiej wiary

Małgorzata Pabis

Na Wawelu trwa Msza św. pogrzebowa zmarłego we wtorek kard. Franciszka Macharskiego. Przewodniczy jej metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. "Kardynał Franciszek był człowiekiem głębokiej wiary. To ona kształtowała jego duchowość, modlitewne skupienie, kontemplacyjne zanurzenie w Bogu, mistyczne przeżycia, ale także pasterską wrażliwość na drugiego człowieka i wyobraźnię miłosierdzia" - mówił w homilii kard. Dziwisz.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita krakowski zauważył na wstępie, że kard. Macharski uosabiał najlepsze cechy i wartości miasta Krakowa, wpisał się w jego historię. Nie tylko dlatego, że tu się urodził i zmarł, ale dlatego, że całe życie było z nim związane. Dziś spocznie obok tych, na których się wzorował - obok trumny kard. Sapiehy.

"Dziękujemy Bogu, że nam go dał. Towarzyszymy mu sercem i modlitwą w chwili, gdy zakończył już swą ziemską wędrówkę i stanął przed obliczem Boga – Stwórcy i Pana ludzkich losów" - powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wskazał każda śmierć skłania do refleksji i szukania odpowiedzi na pytania dotykające fundamentalnych spraw ludzkiego życia. Odniósł się do odczytanego fragmentu Księgi Izajasza. "Bóg życia zniszczy śmierć raz na zawsze. On zedrze z twarzy wszystkich ludów żałobny całun, otrze łzy z każdego oblicza i podźwignie z upokorzenia swe dzieci po całej ziemi. Oto horyzont ludzkiej nadziei, towarzyszący człowiekowi od zarania jego dziejów na ziemi. Oto horyzont ludzkiej, osobistej i zbiorowej nadziei" - mówił kard. Dziwisz. Ostateczną pieczęć tej nadziei postawił zaś Jezus Chrystus, który zmarł, ale zmartwychwstał, zaś człowiek zanurzony jest w Jego śmierć, ale też zmartwychwstanie.

Jak podkreślił, taką prawdę o człowieku i Bogu głosił kard. Franciszek, który szedł konsekwentnie drogą, na którą zaprosił go Chrystus i o którym po śmierci wypowiedziano wiele ważnych słów - o jego prostocie, oddaniu Kościołowi, patriotyzmie i "proroczym wychyleniu w przyszłość". "Między jego wiarą a życiem nie było rozdźwięku, dlatego szybko stał się autorytetem w środowisku krakowskim, w Polsce i Kościele" - opisał.

Kard. Dziwisz podkreślił, że metropolita senior archidiecezji był zwiastunem chrześcijańskiej nadziei, gdyż jego wiara, nadzieja i wyczucie spraw społecznych, umożliwiły w stanie wojennym i w trudnych momentach transformacji ustrojowej po 1989 r. "przeprowadzenie ludu Bożego archidiecezji przez Morze Czerwone skomplikowanej polskiej rzeczywistości".

Reklama

"Z jednej strony w czasach stanu wojennego uczył roztropności, nie ryzykowania ponad potrzebę, z drugiej strony bronił uwięzionych, organizował pomoc dla ich rodzin, powołała Arcybiskupi Komitet Pomocy, bronił praw obywatelskich (...) Kościół Krakowski był w tym czasie oazą wolności dla niezależnej polskiej kultury. Gromadził dysydentów, ludzi mediów, sztuki i nauki" - mówił hierarcha.

Zaznaczył, że kard. Macharski nigdy nie upolityczniał Kościoła, o czym świadczy jego nauczanie. "Chciał, aby Kościół był domem dla ludzi różnych opcji politycznych, a równocześnie przestrzenią otwartych dyskusji światopoglądowych i autentycznego dialogu, tak międzyreligijnego, jak i kulturowego" - stwierdził.

Kard. Dziwisz powiedział, że zmarły odpowiadał całym swoim życiem na pytanie o miłość i to najtrudniejszy jej rodzaj - miłość miłosierna, czyli miłosierdzie. "Przy różnych okazjach podkreślał, że najcenniejszą formę kultu miłosierdzia Bożego stanowi stawanie się w świecie przedłużeniem ramienia tegoż miłosierdzia Bożego" - wyjaśnił, ukazując, że kard. Franciszek wspierał w archidiecezji wiele dzieł miłosierdzia. Miał też świadomość długiej tradycji charytatywnych Kościoła krakowskiego - św. Stanisława, św. królowej Jadwigi, o. Piotra Skargę, św. Alberta Chmielowskiego, kard. Adama Stefana Sapiehę. Zmarły wspierał dzieła miłosierdzia, zwłaszcza po reaktywowaniu w Polsce Caritas kościelnej po 1989 r. Zachęcał wiernych do praktykowania dziel miłosierdzia słowami z Ewangelii: Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.

Jak ocenił, kard. Macharski żył i działa w kręgu Bożego miłosierdzia. Wielokrotnie udawał się do Łagiewnik aby tam, czerpiąc z przesłania św. Faustyny czerpać inspiracje. Jego drogowskazem życia były słowa "Jezu, ufam Tobie". Za wielkie dokonanie zmarłego ordynariusza uznał budowę Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, które konsekrował św. Jan Paweł II. Promieniował radością, gdy papież Jan Paweł II konsekrował świątynię i zawierzył świat Bożemu Miłosierdziu. "I dla papieża Bożego miłosierdzia, i dla krakowskiego kardynała te chwile były ukoronowaniem ich wspólnej troski, by prawda o Sercu Boga pełnym dobroci i miłosierdzia rozbrzmiewała jeszcze donioślej w naszym świecie naznaczonym egoizmem, przemocą i bratobójczymi konfliktami" - powiedział.

Reklama

Purpurat podziękował w imieniu Zmarłego wszystkim, którzy opiekowali się kard. Macharskim w kolejnych szpitalach, lekarzom, siostrom albertynkom oraz przedstawicielom władz, instytucji, służb, środowisk nauki, pracy i kultury, a także przybyłym gościom - prezydentowi, premier rządu, przedstawicielom władz samorządowy,. "Dziękuję wszystkim, którzy dziś modlą się za niego, oddając mu ostatnią posługę. Dziękuję całej archidiecezji krakowskiej za modlitwy i miłość, jaką otaczała zmarłego arcybiskupa metropolitę krakowskiego" - wyraził wdzięczność. Odmówił jeszcze modlitwę Jana Pawła II, zaniesioną w łagiewnickim sanktuarium 17 sierpnia 2002 r.

"Księże kardynale Franciszku, dziękujemy Ci za wszystko. W Roku Miłosierdzia powierzamy Cię miłosiernemu Panu, któremu wiernie służyłeś i którego miłosierdzie sławiłeś swoim życiem i słowem. Żyj w pokoju. Żyj w Bogu na wieki" - zakończył kard. Dziwisz.

Podziel się:

Oceń:

2016-08-05 11:55

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Przebieg pogrzebu Benedykta XVI

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Jutro wieczorem ciało Benedykta XVI zostanie złożone w cyprysowej trumnie – poinformował Matteo Bruni, dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej. Znajdą się w niej również watykańskie monety i medale wybite w czasie pontyfikatu Benedykta XVI w latach 2005-2013, jego paliusz i tzw. rogito, czyli tekst opisujący pokrótce jego pontyfikat.

Więcej ...

Litania nie tylko na maj

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Więcej ...

Opactwo Benedyktynów zaprasza do Tyńca!

2024-05-27 17:33

mat. prasowy

Od niemalże 1000 lat w podkrakowskim Tyńcu żyją ludzie szukający Boga. Wedle woli założyciela zakonu, św. Benedykta z Nursji, klasztor ma być także miejscem gościny dla poszukujących ciszy, doświadczenia Boga, chcących poznać życie mnichów.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Mamy niedościgniony wzór doskonałości w Jezusie...

Wiara

Mamy niedościgniony wzór doskonałości w Jezusie...

Świadectwo Anny i Adama Stachowiaków: życie w czystości...

Wiara

Świadectwo Anny i Adama Stachowiaków: życie w czystości...

Bp Stułkowski: dziecko pod sercem matki jest człowiekiem,...

Kościół

Bp Stułkowski: dziecko pod sercem matki jest człowiekiem,...

Sosnowiec: Bp Ważny przygotowuje się do pierwszych...

Kościół

Sosnowiec: Bp Ważny przygotowuje się do pierwszych...

Mecenas Wąsowski: ks. Olszewski prosił, abym Wam to...

Kościół

Mecenas Wąsowski: ks. Olszewski prosił, abym Wam to...

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Kościół

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Niesamowita święta Rita

Kościół

Niesamowita święta Rita

Święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

Polska

Święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

Ida Nowakowska: Chcę być jak moja Mama!

Wiara

Ida Nowakowska: Chcę być jak moja Mama!