Kard. Sako do muzułmanów: nazywajcie chrześcijan „ludem Księgi”, a nie niewiernymi
pb (KAI/Fides) / Bagdad
O usunięcie z irackich podręczników szkolnych wyrażeń obraźliwych dla chrześcijan zaapelował w przesłaniu na muzułmański miesiąc postu – Ramadan kard. Louis Sako. Chaldejski patriarcha Babilonu zaproponował, by nazywano tam wyznawców Chrystusa określeniem „lud Księgi”.
Składając wyznawcom islamu życzenia hierarcha wyraził nadzieję, że będzie to dla nich okres zbliżania się do Boga i innych ludzi poprzez post, modlitwę, akty miłosierdzia, przebaczenie i pojednanie, a także okazją do pogłębiania więzów braterstwa, przyjaźni i szacunku, o których mówił papież Franciszek w czasie swej wizyty w Iraku w dniach 5-8 marca br.
Swe przesłanie kardynał zakończył wezwaniem do przyjęcia dla chrześcijan nazwy „lud Księgi” [zaczerpniętej z Koranu – KAI], „która powinna być włączona do podręczników używanych w szkołach państwowych w zamian za inne definicje, błędne i nie do przyjęcia”.
W niektórych podręcznikach chrześcijanie nadal nazywani są niewiernymi lub politeistami (takfir, kafir), co jest typowe dla antychrześcijańskiej polemiki.
W państwach Unii Europejskiej żyło w 2010 ponad 21 mln muzułmanów – zarówno uchodźców i imigrantów z ostatnich lat, jak i urodzonych już na naszym kontynencie. Z obszernych danych na ten temat, jakie podał ostatnio ośrodek badawczy PEW, wynika, że w 6 krajach UE (łącznie z Wielką Brytanią) mieszkało w tym czasie co najmniej po milionie wyznawców islamu, najwięcej w Niemczech i Francji, ale tylko w Bułgarii stanowią oni ponad 10 proc. mieszkańców. Obecnie liczby te są z całą pewnością znacznie wyższe i nie obejmują one wielu przybyszów nielegalnych, nieujętych w żadnych statystykach.
Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?