Niemieckie wieńce pod Krzyżem Pojednania w Radomicach
Pod koniec października obok sanktuarium na Świętym Krzyżu ustawiony został krzyż morowy. Pomysłodawcą tego przedsięwzięcia był wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz. Na krzyżu umieszczony został napis: „Krzyż morowy odsłonięto 21 października 2021 roku na pamiątkę światowej pandemii choroby covid-19. Na świecie zmarło z tego powodu 5 milionów ludzi, w Polsce 76 tysięcy. Dziękujemy Boże za opiekę nad naszą ojczyzną w trudnym czasie pandemii, za miliony ocalonych oraz godną śmierć tych, których wirus pokonał”.
Wydawać by się mogło, że ustawienie krzyża spotka się z aprobatą i zrozumieniem. Jednak żyjemy w takich czasach, że wyśmiać i wykpić można wszystko i wszystkich. Na internetowych stronach szybko pojawiły się informacje szydzące z tego, że ktoś postanowił Bogu podziękować za opiekę. „Jak powstrzymać pandemię koronowirusa? Wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz najwyraźniej znalazł rozwiązanie”, „ Jak trwoga to do Boga? Rząd PiS zawierzał już Polskę Maryi (…) Na tym jednak nie koniec! – szydzono. Kpiny i żarty z krzyża nie są niczym nowym. Krzyż zawsze był wyrzutem dla wielu i nadzieją dla milionów.
Więcej na ten temat w wydaniu papierowym Niedzieli Kieleckiej - 14.11.2021.
Co wiemy o staroobrzędowcach? – poza luźnym skojarzeniem z prawosławiem, nic lub prawie nic. Ich specyfikę w artystycznym i duchowym kluczu przybliża kielecka „Galeria u Strasza”. Warto uważnie obejrzeć te kilkadziesiąt fotogramów, aby zadziwić się nad różnorodnością naszego świata.
Białoruś: Wszczęto postępowanie karne wobec oblata Andrzeja Juchniewicza
2024-07-04 13:02
PAP
Rawf8/fotolia.com
O wszczęciu postępowania karnego wobec ojca Andrzeja Juchniewicza, oblata z Białorusi, poinformowały w czwartek niezależne media w tym kraju. Duchowny został zatrzymany 8 maja. Nie wiadomo, jakie postawiono mu zarzuty.
Trybunał w Strasburgu: zakaz aborcji eugenicznej nie narusza praw człowieka
2024-07-05 14:28
Ordo Iuris/KAI
Anna Wiśnicka
Europejski Trybunał Praw Człowieka odrzucił dwie kolejne skargi na zakaz aborcji eugenicznej w Polsce. Pierwsza skarżąca nawet nie była w ciąży, druga była w ciąży, ale ze zdrowym dzieckiem. Obie twierdziły, że były „potencjalnymi ofiarami” naruszenia prawa do prywatności, bo hipotetycznie w przyszłości mogą zajść w ciążę z dzieckiem z wadą rozwojową. Skargi nie spełniały elementarnych wymogów formalnych - zostały wniesione na szablonie przygotowanym przez feministyczną fundację FEDERA, a skarżące dopisały od siebie parę ogólnikowych zdań o uczuciu „zaniepokojenia”, jaki wywołuje w nich stan prawny w Polsce.