- Zmartwychwstanie Pana Jezusa, które miało miejsce ponad 2 tysiące lat temu, zmieniło losy świata, zmieniło nasze życie. To przede wszystkim, ale jednocześnie wydarzenie poucza nas, o tym co nas czeka. Otóż nasz Pan Jezus Chrystus prawdziwie umarł. Oprawcy zadbali o to, by umierał w strasznych mękach. Po śmierci, dzięki dobrym ludziom Pan Jezus został pogrzebany w grobie. Tak jak opisuje Ewangelia w grobie wykutym w skale, w którym nikt nie był wcześniej pochowany. Wszystko to dzięki życzliwości Józefa w Arymatei. I tak oto wydawało się skończyła się historia Jezusa z Nazaretu. Co się okazuje, ci którzy myśleli, że to już koniec, że pozbyli się kłopotu, przeliczyli się bowiem trzeciego dnia wydarzyła się rzecz niezwykła. Grób pozostał pusty i to nie dlatego, że ciało zostało wykradzione tylko dlatego, że niezwykłą mocą tenże Jezus z Nazaretu powrócił do życia! A ukazując się ówczesnym ludziom dał świadectwo, że śmierć nie ma ostatniego słowa. Jezus Chrystus pokazał nam, że po śmierci istniej życie i pouczył nas, że my też zmartwychwstaniemy. Chrystus obdarzył nas nowym życiem. A dzięki śmierci i zmartwychwstaniu otworzył nam bramy nieba, powiedział bp Grzegorz Kaszak.