Reklama

Edukacja

Warszawa: konferencja „Przygotowanie do małżeństwa na dziś i jutro”

Marcus-Hansson-Foter-CC-BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ogólnopolska Konferencja Naukowa „Przygotowanie do małżeństwa na dziś i jutro” odbyła się dziś na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Jak zapewnił ks. prof. Jan Przybyłowski, konferencja jest połączeniem wiedzy teoretycznej z doświadczeniem.

- Uwarunkowania współczesnego świata są dzisiaj szczególne. Jest to nie tylko wyzwanie dla młodych ludzi, którzy chcą zawrzeć sakramentalny związek małżeński, ale także dla Kościoła, który chce tym młodym ludziom wyjść naprzeciw – mówił ks. Rafał Zieliński, współorganizator konferencji, doktorant teologii pastoralnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwsza sesja, zatytułowana „Zanim wyruszymy w drogę – teoria i praktyka”, zgromadziła branżowych specjalistów. Wśród prelegentów można było usłyszeć m.in. ks. prof. Jana Przybyłowskiego z UKSW, ks. dr. Janusza Stańczuka z PWT, dr n. med. Grażynę Rybak reprezentującą Środowisko Medyczne św. Rodziny i Komisję Etyki Lekarskiej NIL, prof. Dorotę Kornas – Biela z KUL oraz dr n. med. Grażynę Bączek z WUM.

Ks. Przybyłowski zastanawiał się, czy młodzi są dzisiaj gotowi na małżeństwo. - Nie jest to pytanie o czas – kiedy zawrzeć, ale czy jesteśmy na tyle dojrzali i gotowi do otwarcia się na drugiego człowieka, żeby powiedzieć krótkie „tak”. Czy będziemy umieli dbać o piękno miłości i radość wspólnego życia – pytał.

Reklama

Jak dodał, już podczas ślubu widoczne są symbole, które mają przypominać o pięknie miłości. Np. bukiet kwiatów panny młodej. - Bukiet i kwiaty są piękne, ale ich piękno jest przemijające i chwilowe. Musimy więc to piękno w nasz związek ciągle wnosić, aby to co przemijające wciąż się odnawiało. Kwiaty mają pokazać, że radość i miłość aby były piękne muszą przemijać, bo na miejsce jednego piękna musi przyjść następne – mówił.

Jak zauważył ks. prof. Przybyłowski, małżonkowie wnoszą w związek wszystko to, co do tej pory przeżyli. W tym kontekście pytał, czy jesteśmy gotowi poradzić sobie ze swoimi słabościami i zranieniami. Jak dodał, trudności mogą człowieka uwrażliwić, mogą też przemienić go w kamień.

Prof. poruszył też kwestię wiary, pytając, czy będzie ona na tyle silna i rozwijana by pozwolić przetrwać wszystkie próby związane z codziennym życiem. Te i inne pytania według prof. Przybyłowskiego warto postawić sobie przygotowując się do małżeństwa.

Z kolei ks. dr Janusz Stańczuk z PWT zastanawiał się w swoim wystąpieniu, jaki powinien być współczesny język mówienia o rzeczywistości małżeńskiej i rodzinnej. - Jednym z zadań stojących przed teologią pastoralną jest znalezienie języka zrozumiałej komunikacji interpersonalnej. To zadanie dotyczy zwłaszcza tematu małżeństwa i rodziny – mówił.

Według ks. Stańczuka, młodzi bardziej niż twierdzeń oczekują solidarności, uwagi. Ewangelia wywołuje często bunt, ale w swym konstytutywnym przesłaniu Biblia jest motywacyjna. Jezus chciał wydobyć z człowieka dobro – mówił.

Reklama

Język powinien być także obrazowy – postulował ks. dr Stańczuk. - We współczesnej komunikacji społecznej coraz większego znaczenie nabiera obraz, żyjemy w świecie obrazowym. Przekaz werbalny musi zawierać bogatą obrazowość odwołując się do doświadczeń i wyobraźni człowieka – tłumaczył.

Kolejną cechą współczesnego przekazu powinien być język wrażliwy. - Wrażliwość w przepowiadaniu jest wynikiem szacunku, jakim Kościół darzy związek małżeński. Chodzi o operowanie pojęciami, które szanują godność człowieka zwłaszcza zranionego. Według ks. Stańczuka najtrudniejszym wyzwaniem pozostaje kompetentne i delikatne mówienie o ludzkiej płciowości i seksualności, bo w tej dziedzinie ciągle brakuje słów i pojęć.

O tym, że wstrzemięźliwość uatrakcyjnia życie starała się przekonać zebranych dr Grażyna Rybak, reprezentująca środowisko medyczne św. Rodziny i Komisja Etyki Lekarskiej NIL. Jak mówiła, prawdziwa miłość zawsze jest płodna. A wstrzemięźliwość pomaga mądrze korzystać z płodności. Dr Rybak przypomniała, że wstrzemięźliwość jest cnotą moralną i zapewnia panowanie woli nad popędami. Jak zapewniła, nie chodzi o unikanie współżycia, ale o umiejętność korzystania z dóbr zgodnie z ich celem.

- Nie wolno ignorować potrzeb ciała, ale trzeba mądrze je zaspokajać. Umiarkowanie to uporządkowanie pragnień w odpowiedni sposób i w odpowiednim czasie. Choć wstrzemięźliwość jest rzeczywistością niezwykle trudną, uatrakcyjnia wspólne życie – mówiła.

Prof. Dorota Kornas – Biela z KUL swoje wystąpienie poświęciła zagadnieniu konfliktów w małżeństwie pod kątem grzechów głównych.

Reklama

Konflikt – z łac. conflictus – zderzenie, jest to napięcie między małżonkami z powodu różnicy zdań czy dążeń. - Konflikty są czymś naturalnym w relacjach, powstają w każdym małżeństwie. To jest pewna cecha natury ludzkiej i trzeba się z tym pogodzić – mówiła.

Jak wyjaśniła prof. Kornas-Biela, przyczyny konfliktów zmieniają się z wiekiem. Mogą być jawne albo ukryte. Ukryte prowadzą do rozpadu relacji. - Przyczyny konfliktów tkwią w ludzkiej naturze skażonej grzechem, skłonnej do upadku - tłumaczyła.

Wśród przyczyn prof. Kornas-Biela wymieniła grzechy główne. Pierwszym konfliktogennym grzechem jest pycha, która przejawia się m.in. w takich postawach jak „ja wiem lepiej, co jest dla mnie dobre”, „nie będzie mi tu Kościół wchodził do alkowy”, przekonanie, że na Boga nie można liczyć, gonitwa za przyjemnościami czy brak czasu dla siebie nawzajem. Wśród skutków grzechu pychy prof. Kornas-Biela wymieniła także cieszenie się z upokorzenia drugiego, podkreślanie swojej racji, niechęć do rozmowy, przebaczania, postawa „wszystko mi się należy” oraz egoizm.

Drugi grzech to chciwość. – Jest to postawa „za ciasnego serca” – brak ofiarności, czułości, skąpstwo w okazywaniu uczuć, ciepła – tłumaczyła. Charakteryzuje się także zaślepieniem w szukaniu i zaspokajaniu potrzeb, byciem wiecznie niezadowolonym oraz skąpstwem.

Trzy kolejne grzechy, które rodzą konflikty w małżeństwie to zazdrość, gniew i nieczystość. Ten ostatni dotyczy także zdrady, zarówno fizycznej jak i psychicznej.

Reklama

Małżeństwo niszczy także nieumiarkowanie i lenistwo, czyli brak wdzięczności i chęci do tego, żeby się o siebie starać a także brak chęci do zmiany.

Zapobieganie konfliktom i ich rozwiązywanie, wg prof. Kornas-Biela, jest zależne od akceptacji prawdy o sobie, jako człowieku słabym i grzesznym. Należy przy tym pamiętać, że człowiek jest zawsze wolny. - Zacznij od zmiany siebie, od ciebie zależy co zrobisz ze swoimi zranieniami i traumami – mówiła.

Sesja II należała do organizatorów konferencji – doktorantów teologii pastoralnej UKSW. Wystąpienia studentów zatytułowane były „W poszukiwaniu wspólnej drogi – przygotowanie do małżeństwa”. Sesja III zatytułowana „W drodze … - życie małżeńskie wyzwaniem dla duszpasterstwa” poświęcona była zagadnieniom praktycznym.

Materiały z dzisiejszej konferencji zostaną wydane w „Warszawskich Studiach Pastoralnych”, wydawanych przez Sekcję Teologii Pastoralnej Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

Podziel się:

Oceń:

2014-03-13 06:49

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wprowadzenie etyki to zadanie państwa

Jeszcze przed oficjalnymi obradami toczyły się kuluarowe rozmowy

Ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Jeszcze przed oficjalnymi obradami toczyły się kuluarowe rozmowy

„Eucharystia w nowych dokumentach programowych katechezy Kościoła katolickiego w Polsce” – to hasło tegorocznego Ogólnopolskiego Spotkania Dyrektorów Wydziałów Katechetycznych i Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski zorganizowanego przez diecezję świdnicką w Wałbrzychu.

Więcej ...

Witek podniósł dywan

2025-05-21 07:44
Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Rzeka (bo przecież nie fala) oburzenia wylała się na posła Przemysława Witka z Lublińca.

Więcej ...

Przeciwności pacjentów onkologicznych w walce o życie

2025-05-21 16:58

Adobe Stock

W ciągu ostatniej dekady leczenie nowotworów przeszło prawdziwą rewolucję, która radykalnie zmieniła rokowania wielu pacjentów. Nowotwory, które kiedyś były wyrokiem, dziś stają się chorobami przewlekłymi. Choć leczenie onkologiczne jest coraz skuteczniejsze, nadal wiąże się z istotnymi skutkami ubocznymi i toksycznością, które mogą wpływać na jakość życia pacjenta. Wielu pacjentów chce świadomie i bezpiecznie wspierać swój organizm w walce z chorobą korzystając z potencjału medycyny komplementarnej. Dziś różne grupy interesu chcą odebrać im tę szansę

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Rity

Wiara

Nowenna do św. Rity

Kim są kobiety w bieli obecne na inauguracji pontyfikatu...

W wolnej chwili

Kim są kobiety w bieli obecne na inauguracji pontyfikatu...

Kuria Metropolitalna w Lublinie reaguje na artykuł

Kościół

Kuria Metropolitalna w Lublinie reaguje na artykuł "GW"...

Święty Jan Nepomucen

Święci i błogosławieni

Święty Jan Nepomucen

Pierwsza nominacja biskupia nowego papieża

Leon XIV

Pierwsza nominacja biskupia nowego papieża

Papież odszedł od protokołu i przytulił starszego brata

Kościół

Papież odszedł od protokołu i przytulił starszego brata

PKW podała wyniki z 99 proc. komisji

Wiadomości

PKW podała wyniki z 99 proc. komisji

Indie: cud eucharystyczny w Vilakkannur

Kościół

Indie: cud eucharystyczny w Vilakkannur

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką