Włochy: biskupi przeznaczyli jedną miesięczną pensję na pomoc księżom
ts (KAI) / Matera
Karol Porwich/Niedziela
Członkowie Rady Stałej Włoskiej Konferencji Biskupiej przekazują swoje miesięczne wynagrodzenie na pomoc księżom w ich kraju. Według deklaracji końcowej z niedawnego spotkania w Materze, pieniądze trafią do Centralnego Instytutu Wspierania Duchowieństwa i są przeznaczone na pracę duszpasterską księży diecezjalnych.
Członkowie Rady zaapelowali też do wszystkich biskupów o podjęcie podobnej decyzji. Podkreślili, że jest to „mały znak solidarności” z księżmi, którzy, jak wielu innych, muszą żyć ze skutkami inflacji i wzrostu cen energii. Biskupi planują też nowe przeliczenie uposażenia dla księży w nadchodzącym roku.
Rada Stała Konferencji Biskupów Włoskich obradowała na jesiennym zebraniu w Materze na południu Włoch. Również w Materze odbywa się 27. Krajowy Kongres Eucharystyczny, w którym uczestniczy 180 delegacji diecezjalnych oraz ponad 100 biskupów. Na zakończenie jego obrad przybędzie w niedzielę 25 września papież Franciszek.
Prezydent Włoch Sergio Mattarella ogłosił w czwartek swą decyzję o rozwiązaniu parlamentu i podpisał dekret w tej sprawie. To rezultat dymisji rządu Mario Draghiego z powodu rozpadu koalicji. Włochy czekają przyspieszone wybory na jesieni.
W 1575 r. Wawrzyniec, złożywszy śluby zakonne, został bratem kapucynem, a w 1582 r. przyjął święcenia kapłańskie. Już podczas studiów kościelnych wykazał wybitne zdolności intelektualne, którymi był obdarzony.
O. Romanelli: sytuacja w Gazie coraz poważniejsza, módlcie się za nas
2025-07-21 11:46
Vatican Media
Vatican Media
O. Gabriel Romanelli
Proboszcz parafii w Strefie Gazy, o. Gabriel Romanelli, który został ranny podczas ataku izraelskiego – w wyniku, którego zginęły trzy osoby, a kilku chrześcijan zgromadzonych przy wspólnocie katolickiej zostało ciężko rannych – udzielił wywiadu dziennikarzowi L’Osservatore Romano. „Spróbujmy wspólnie przekonać cały świat, aby zakończył tę wojnę, by móc zacząć odbudowywać pokój, sprawiedliwość i pojednanie” - zaznaczył.